Wtorkowe notowania w USA zdominowano wyczekiwanie na decyzję Fed w sprawie stóp procentowych. Handel był spokojny, ale toczył się pod dyktando sprzedających, co przekładało się na niewielkie spadki indeksów. Obrót walorami spółek zależał także od publikowanych raportów kwartalnych.
I tym razem Fed nie zaskoczył rynku i nie zrobił mu prezentu. Nadzieje na zahamowanie zacieśniania polityki monetarnej okazały się płonne i Alan Greenspan, przewodnicząc po raz ostatni po 18 latach posiedzeniu banku, podniósł stopy o 25 pkt baz. Decyzja Fed zaowocowała jednak poprawą nastrojów i wybiciem wskaźników ponad kreskę. To zasługa informacji, że inflacja jest pod kontrolą, a podstawy wzrostu gospodarczego solidne.
Podaż jednak nie zamierzała oddać pola. W średniej Dow Jones spadały notowania Altria Group. Lider rynku tytoniowego rozczarował prognozą na ten rok. Pozytywnie wynikami kwartalnymi zaskoczył Merck. Spółka, która kojarzona jest głównie z „zabójczym” lekiem Vioxx, będzie jednak musiała popracować na odzyskanie zaufania.
Udany dzień mieli akcjonariusze Alcoa, największego na świecie producenta aluminium. Analitycy UBS nie tylko podwyższyli do „kupuj” rekomendację dla niego, ale podnieśli także prognozę cen surowca. Na rynku technologicznym gwiazdą został Napstera. Kurs rósł momentami o 56 proc. Spektakularna zwyżka była reakcją na spekulacje dziennika „The New York Post”, że Napster może stać się celem przejęcia przez internetowego giganta — Google. Zresztą notowania najpopularniejszej wyszukiwarki również zwyżkowały, co było rezultatem oczekiwań na publikację dobrych wyników ostatniego kwartału.