Stopy w Japonii nadal bez zmian

Tadeusz Stasiuk
opublikowano: 2023-03-10 08:21

Tego można się było spodziewać. Mająca nastąpić w kwietniu zmiana na stanowisku szefa Banku Japonii będzie raczej skłaniać japońskie władze monetarne do ostrożności i nie podejmowania przełomowych decyzji, jak choćby odnośnie oczekiwanej od dłuższego już czasu podwyżki stóp procentowych. Te nadal pozostają na poziomie poniżej zera, informuje Reuters.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja
Siedziba Banku Japonii (BOJ) w Tokio
Siedziba Banku Japonii (BOJ) w Tokio
Toru Hanai/Bloomberg

Podczas piątkowego posiedzenia Banku Japonii, stopy procentowe pozostały na dotychczasowych poziomach, z benchmarkową na pułapie -0,1 proc.

Rosnące koszty

Tym samym japońskie władze monetarne pozostają jedynym bankiem centralnym wśród największych światowych gospodarek, który jeszcze nawet nie zainicjował procesu zacieśniania polityki pieniężnej. Wiąże się to niestety z dużymi kosztami, choć ma stymulujące działanie na gospodarkę.

Pat w stopach osłabiająco wpływa na jena, zwiększając koszty importu i pobudzając inflację. Rosnąca dysproporcja między poziomem stóp w Kraju Kwitnącej Wiśni, a konkurentami z USA i Europy zmniejsza atrakcyjność japońskich obligacji zmuszając BOJ do utrzymywania ogromnego ich skupu.

Decyzja o utrzymaniu podstawowych stóp procentowych wiąże się z kosztami. Bank Japonii będzie zmuszony kontynuować masowe zakupy JGB, aby powstrzymać spekulacje na temat dodatkowych poprawek odnośnie kontroli krzywej dochodowości (YCC), co pogorszy płynność rynku – ocenił Norihiro Yamaguchi, ekonomista w Oxford Economics.

Nowe stare

Zdaniem niektórych ekonomistów, po wygaśnięciu kadencji dotychczasowego szefa BOJ Haruhiko Kurody i objęcia tej funkcji przez Kazuo Ueda’e, nie należy jednak oczekiwać szybkich zmiana w polityce banku centralnego. Najwcześniej może do nich dojść w czerwcu. BOJ prawdopodobnie zrezygnuje wtedy z docelowej rentowności 10-letnich obligacji, utrzymując ujemne stopy procentowe, aby powstrzymać zniekształcenia krzywej dochodowości.

Na razie bank centralny podtrzymał swoją gołębią retorykę co do przyszłej ścieżki polityki. Oczekuje, że krótko- i długoterminowe stopy procentowe pozostaną „na obecnym lub niższym poziomie”.