Euro-Park Mielec wydał właśnie największe w tym roku zezwolenie.
— Polska firma Lerg zainwestuje 90,4 mln zł i zatrudni 80 osób w fabryce żywic syntetycznych w Pustkowie w podstrefie Dębica — mówi Mariusz Błędowski, szef mieleckiej specjalnej strefy ekonomicznej.
Lerg jest największym w Polsce producentem żywic i rokrocznie inwestuje ponad 15 mln zł. Fabrykę Lignoza zbudowano w 1937 r., odbudowano w 1946 r., a w 1992 r. ZTS ERG przekształcono w jednoosobową spółkę skarbu państwa, która trzy lata później została wniesiona do Narodowych Funduszy Inwestycyjnych.
W 2004 r. przejął ją Marian Kwiecień, który nadal jest prezesem. 1,4 ha należące do Lerga zostało włączone do mieleckiej strefy w ubiegłym roku. To 12. firma, która dostała zezwolenie w tym roku. Łącznie tegoroczni inwestorzy obiecują 259 mln zł i 296 miejsc pracy. — Do 1 lipca wydamy jeszcze 20 zezwoleń, w których firmy zadeklarują pół miliarda złotych — zapowiada Mariusz Błędowski.
Co prawda Euro-Park Mielec działa głównie w województwach podkarpackim i lubuskim, gdzie dopuszczalny poziom pomocy publicznej pozostanie na niezmienionym poziomie 50 proc. (choć ma też podstrefy w województwach małopolskim, śląskim i zachodniopomorskim, gdzie od 1 lipca sytuacja inwestorów się pogorszy), ale to nie zwolnienia podatkowe przyspieszają decyzje spółek.
Ponieważ w całej UE zmieniają się zasady udzielania pomocy publicznej, konieczne będą nowe rozporządzenia. Istnieje ryzyko, że nie od razu będą gotowe i wszystkie specjalne strefy ekonomiczne czeka w wakacje kilka tygodni przestoju.
— Nie wiem, jak będzie z wydawaniem zezwoleń od lipca. 20 rozpoczętych procedur zakończy się przed wakacjami. Siłą rzeczy większość nowych projektów skonsumujemy w pierwszym półroczu i w drugim na pewno będzie słabiej — przewiduje szef mieleckiej strefy. Przez cały 2013 r. mielecka strefa wydała 25 zezwoleń, w których firmy obiecały 713 mln zł inwestycji i 1016 etatów.