SWEDISH MATCH IDZIE W ZAPAŁKI
Szwedzi zainteresowani są prywatyzacją jednego z krajowych producentów
WSZYSTKO W SWOIM CZASIE: Nie rozmawiamy o prowadzonej przez nas polityce inwestycyjnej. Nabywamy jednak tylko te przedsiębiorstwa, które pasują do prowadzonej przez nas działalności — twierdzi Hans van den Berg, wiceprezes Swedish Match. fot. Grzegorz Kawecki
Swedish Match, jeden z największych światowych koncernów zapałczano-tytoniowych, zainteresowany jest udziałem w prywatyzacji bezpośredniej jednego z trzech polskich zakładów zapałczanych.
Szwedzki koncern otworzył przedstawicielstwo w Warszawie. Jego reprezentanci nie chcą jednak na razie ujawnić szczegółów swoich planów inwestycyjnych.
— W Polsce jest ponad czterdzieści milionów konsumentów. To duży rynek. Dobra kondycja gospodarki oraz stały wzrost PKB zachęcają do inwestycji. Konkurencja nie śpi, dlatego nie mogę mówić, ile i gdzie chcemy zainwestować — mówi Hans van den Berg, wiceprezes Swedish Match.
Czechowice na celowniku
W Polsce istnieją obecnie cztery zakłady zapałczane. Pierwszym sprywatyzowanym są Częstochowskie Zakłady Przemysłu Zapałczanego. Firma trafiła w ręce spółki pracowniczej. Pozostałe wciąż czekają na swojego nabywcę. W najgorszej sytuacji finansowej są zakłady w Bystrzycy, które dobiło załamanie się rynku wschodniego. W niewiele lepszej kondycji są producenci z Sianowa (Polmatch). Firma stara się dywersyfikować produkcję — rozpoczęła wytwarzanie m.in. kobiałek na owoce. Z kolei zakłady dysponujące największym potencjałem produkcyjnym, czyli Czechowickie Zakłady Przemysłu Zapałczanego, są podobno najbardziej atrakcyjnym kąskiem dla przyszłego inwestora. Szwedzi unikają jednak odpowiedzi na pytanie, czy złożą ofertę kupna producenta z Czechowic. Szefowie polskiej firmy także odmawiają komentarza.
Starzy znajomi
Szwedzki koncern związany jest z naszym rynkiem już od początku XX wieku. Do większości zakładów zapałczanych dostarczał maszyny produkowane przez Swedish Match Arenco. Od 1995 roku — przez oficjalnego dystrybutora — spółkę Annex, sprzedaje w Polsce jeden z flagowych wyrobów koncernu, zapalniczki Cricket.
Szwedzi sprzedają przede wszystkim zapałki, cygara, tytoń do żucia, zapalniczki, tytoń fajkowy oraz papierosy.
Duży wśród małych
Udział Swedish Match w światowym rynku zapałek, który należy do najbardziej rozdrobnionych ze względu na kilkuset producentów, wynosi ponad 3 proc. Dzięki marce Cricket koncern skupia w swoich rękach ponad 13 proc. światowego rynku zapalniczek. Swedish Match jest drugim na świecie producentem tytoniu fajkowego. W 24 fabrykach w 11 krajach zatrudnia ponad 10 tys. osób.
Artur Niewrzędowski