Dzisiejsi świadkowie to pracownica grupy, która miała zajmować się drukowaniem raportów oraz pracownik firmy audytorskiej EY, która badała sprawozdania finansowe spółek z grupy WGI. Na sali stawił się tylko jeden świadek - audytor.

Dominik J., audytor, lat 43. Przesłuchiwany wcześniej przez prokuraturę i ABW. Ponieważ został zwolniony z tajemnicy zawodowej, jego zeznania są niejawne. W związku z tym nie możemy ich relacjonować.
Wczoraj sąd wysłuchał zeznań dyrektora inwestycyjnego i szefa dilerów na rynku forex.
Grupa WGI działała do 2006 r. Proces jej zarządu ruszył po siedmiu latach śledztwa. Prokuratorzy oskarżają Macieja S., Łukasza K. i Andrzeja S. o nadużycie uprawnień i wyrządzenie szkody w wielkich rozmiarach. Łącznie blisko 1,2 tys. poszkodowanych uwzględnionych w akcie oskarżenia straciło 248 mln zł. EG