W krótkiej perspektywie globalne indeksy mogą nieco zyskać, ale w 2013 r. w większości państw będziemy świadkami spadków sięgających nawet 20 proc. — uważa Marc Faber, wydawca raportu Gloom Boom and Doom.
— Kwestie fiskalne nie są rozwiązane. Podwyżki podatków i wzrost wydatków będą mieć negatywny wpływ na gospodarkę. Problemy gospodarcze w wielu państwach przełożą się na wzrost niepokojów społecznych i napięć geopolitycznych — twierdzi Marc Faber.
Mimo to odradza obligacje.
— Nie inwestowałbym w obligacje skarbowe. Rating kredytowy USA pogorszy się. W najbliższym czasie nie pozbędziemy się problemów z deficytem, a w przypadku osłabienia gospodarki, mogą one nawet wzrosnąć — uważa Marc Faber.