Transformacja Urzędu Regulacji Telekomunikacji i Poczty (URTiP) w Urząd Komunikacji Elektronicznej (UKE) powinna odbyć się bez większych problemów — zapewnia Anna Streżyńska, wiceminister transportu i budownictwa pełniąca obowiązki szefa nowego urzędu. UKE na razie funkcjonuje bez prezesa, bo do jego powołania konieczne jest wybranie przez parlament i prezydenta członków Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. Jak pisaliśmy wczoraj, dłuższy wakat na stanowisku prezesa może spowodować perturbacje na rynku telekomunikacyjnym.
— Jednak od jutra pracownicy powinni mieć wszystkie niezbędne upoważnienia, by urząd mógł normalnie prowadzić działalność. Mam pełne prerogatywy do wydawania decyzji — zapewnia Anna Streżyńska.
Tymczasowa szefowa urzędu ma nadzieję, że prezes zostanie wybrany do końca tego miesiąca.