Eksperci EY szarą strefę podzieli na aktywną i pasywną. Ta pierwsza to taka, w której beneficjentem nie płacenia podatków są obie strony transakcji, a w tej drugiej korzyści finansowe osiąga jedynie sprzedawca. To właśnie pasywna szara strefa jest największą zmorą naszej gospodarki i odpowiada za co dziesiątą nie zarejestrowaną w obrocie złotówkę.

EY przypomina też, że gospodarka nierejestrowana to spory problem dla fiskusa. Z wyliczeń firmy doradczej wynika, że budżet tylko w 2014 r. stracił na tym z tytułu podatków CIT i VAT wpływy rzędu 34 mld zł. W samym VAT luka podatkowa przez szarą strefę została pogłębiona o 24 mld zł – co stanowi ponad połowę utraconych wpływów z tej daniny.
Więcej w środowym wydaniu „Pulsu Biznesu”.