Szef potrzebuje psychicznego wsparcia

Mirosław KonkelMirosław Konkel
opublikowano: 2021-01-11 14:05

Łatwo krytykować menedżera, trudniej pomóc mu w rozwoju kompetencji przywódczych.

W jednym z wywiadów Vaclaw Havel opowiadał, że w więzieniu spotykał wielu menedżerów z górnej półki, którzy zamienili się w płaczliwe, użalające się nad sobą baby. A w kryzysowym roku 2008 polskie szpitale i gabinety psychiatryczne pełne były cierpiących na depresję i zaburzenia lękowe zwierzchników. Czy to znaczy, że nasi szefowie tylko udają silnych, pewnych siebie i przebojowych? Takie uogólnienie byłoby zapewne krzywdzące dla większości przedstawicieli kadry zarządzającej. Niemniej część z nich nie wytrzymuje presji, która wiąże się z pandemią, pracą na odległość i niepewnością jutra – wynika z badań zrealizowanych przez Talent Deveploment Institute (TDI).

Alarm:
Alarm:
Osamotnienie, poczucie niekompetencji, stres – wielu szefów nie radzi sobie w kryzysie.
Valery Kachaev

Prawie 40 proc. przełożonych brakuje dwóch podstawowych kompetencji: odwagi menedżerskiej i umiejętności angażowania ludzi, bez których nie sposób dzisiaj sprostać wyzwaniom biznesowym. Ci, którzy powinni wspierać innych, sami potrzebują pomocy.

– Zwierzchnicy podkreślają, że zaangażowanie zespołu jest najważniejsze, tymczasem z siebie nie są w stanie wydobyć prawdziwego entuzjazmu. Skoro nie mają zapału do tego, co robią, jak oczekiwać, że stworzą kulturę organizacyjną pełną pasji? Tym samym niemożliwe będzie osiąganie celów biznesowych – twierdzi Elżbieta Krokosz, master coach i dyrektor zarządzająca TDI.

Niemal 70 proc. respondentów przyznaje, że bardzo dużym wyzwaniem jest dla nich działanie w systemie rozproszonych zespołów. Za szczególnie trudne uważają takie obowiązki jak organizacja pracy zdalnej, stawianie podwładnym celów i rozliczanie ich z wykonanych obowiązków. Znacznie lepiej wypadli ankietowani pod względem odporności psychicznej – w tej kategorii ponad trzy czwarte szefów osiągnęło wynik dobry lub bardzo dobry.

– Nasi top-menedżerowie są zaprawieni w stawianiu czoła trudnościom indywidualnie. Ale żeby pomagać pracownikom w kryzysie przez odwagę i budowanie zaangażowania – to wychodzi im znacznie gorzej. Słabe są także kompetencje kierowników związane z rozwojem innych. A przecież rozwój jest jednym z najważniejszych motywatorów z punktu widzenia pracownika – podkreśla Elżbieta Krokosz.

Być może polscy menedżerowie mają wiele deficytów i duża ich część nie zasługuje na kwoty, które co miesiąc zasilają ich konta. Czy jest to jednak powód, by się nad nimi pastwić? „Kierowanie ludźmi w organizacjach można ze względu na jego złożoność porównać do latania samolotem przeprowadzania trudnej operacji lub skomponowania melodii” – uświadamia Werner Katzengruber, ekspert ds. przywództwa z Austrii.

– W związku z tym rodzi się pytanie: kto będzie wspierać menedżerów i jakie otrzymają narzędzia do pracy? – podsumowuje pytaniem szefowa Talent Deveploment Institute.

Poznaj program drugiej edycji "Akademia Lidera - doświadczenia lidera" 2 lutego - 30 marca 2021 >>