Szef produkcji BMW może zostać prezesem

Marek DruśMarek Druś
opublikowano: 2019-07-18 18:14

Rada nadzorcza BMW może już w czwartek zdecydować, że szef produkcji Oliver Zipse zostanie następnym prezesem spółki, dowiedział się nieoficjalnie Bloomberg.

Zmiana we władzach ma ułatwić koncernowi z Bawarii przejście z tradycyjnej na nowe technologie autonomicznego prowadzenia i elektrycznego napędu aut.

W czwartek w  Spartanburg w Karolinie Południowej zbiera się rada nadzorcza BMW, która ma zdecydować o następcy Haralda Kruegera. Ogłoszenie, kto nim zostanie, może nastąpić jeszcze tego dnia. Eksperci wskazują, że wybór Zipsego byłby zgodny z tradycją BMW wyboru na stanowisko prezesa osoby z komórki produkcji. Tak było także w przypadku Norberta Reithofera, obecnego szefa rady nadzorczej, który wcześniej był prezesem, a jeszcze wcześniej szefem produkcji BMW.

Dotychczasowy prezes BMW ogłosił na początku lipca, że odejdzie ze stanowiska rok przed końcem kontraktu.