Bogdan Lewandowski, poseł SLD, złożył wniosek do sejmowej komisji śledczej, aby zaapelowała do Roberta Kwiatkowskiego, szefa TVP, o wstrzymanie się w pełnieniu obowiązków do czasu zakończenia śledztwa. Poseł SLD wystąpił z wnioskiem po tym, jak Adam Michnik, redaktor naczelny „Gazety Wyborczej”, którego wczoraj po raz drugi przesłuchiwała komisja śledcza, zasugerował, że za propozycją łapówki w zamian za zmiany w ustawie o radiofonii i telewizji stoi Robert Kwiatkowski.
— Podczas konfrontacji z Rywinem u premiera miałem przekonanie, że za tym korupcyjnym układem stoi prezes publicznej telewizji pan Robert Kwiatkowski. Wtedy tak myślałem — powiedział Adam Michnik.
Redaktor naczelny „Gazety Wyborczej” zarzuca ponadto TVP, że nie jest bezstronna w relacjonowaniu obrad komisji.