Szefowa Elektrimu ma odejść już 30 czerwca

Dawid Tokarz, Tomasz Siemieniec
opublikowano: 2001-04-20 00:00

Szefowa Elektrimu ma odejść już 30 czerwca

30 czerwca 2001 r. ma być ostatnim dniem urzędowania Barbary Lundberg na stanowisku prezesa Elektrimu. Ten krok nie ma jednak podobno związku z ostatnimi wydarzeniami w spółce. Dziś w warszawskiej siedzibie może być gorąco, bo Vivendi ma spróbować odbyć przełożone na 14 maja WZA.

Jest bardzo prawdopodobne, że mimo przełożenia przez zarząd terminu WZA Elektrimu na 14 maja, część akcjonariuszy skupiona wokół Viviendi (około 10 proc.) i PZU Życie (poniżej 5 proc.) przeprowadzi je dzisiaj i wybierze nową radę nadzorczą. Elektrim zostałby w ten sposób kolejną spółką funkcjonującą z dwoma konkurencyjnymi wobec siebie władzami.

Zdaniem Elektrimu, Vivendi nie może odbyć dzisiaj NWZA, ponieważ taki krok nie znajduje żadnego oparcia w kodeksie handlowym i statucie spółki. Giełdowy holding zapewnia, że WZA otwiera przewodniczący lub wiceprzewodniczący rady nadzorczej (te dwie osoby złożyły rezygnację pod koniec marca), albo też osoba wyznaczona przez zarząd.

Zatem tylko zarząd Elektrimu ma prawo wyznaczyć i otworzyć zgromadzenie akcjonariuszy. Wczoraj w Monitorze Sądowym ukazało się stosowne ogłoszenie w sprawie przełożenia terminu NWZA Elektrimu z 20 kwietnia na 14 maja.

Wygląda jednak na to, że Francuzi wraz z sojusznikami nie przejmują się specjalnie taką argumentacją i pojawią się dzisiaj pod siedzibą Elektrimu, do której pewnie nie zostaną wpuszczeni.

Na giełdzie osób, które Viviendi widziałoby na stanowisku prezesa warszawskiego holdingu, pojawiły się dwa nowe nazwiska — Tomasza Tywonka, byłego wiceprezesa Telekomunikacji Polskiej i Grzegorza Wieczerzaka, wciąż urzędującego prezesa PZU Życie, który jednak — jak wszystko na to wskazuje — zostanie odwołany ze swojej funkcji na NWZA PZU Życie, planowanym na 28 kwietnia.

Tym samym lista potencjalnych prezesów warszawskiego holdingu jeszcze się wydłużyła. Wcześniej wymieniano m. in. byłego prezesa Polkomtela Władysława Bartoszewicza, dotychczasowego szefa Domów Towarowych Centrum (spółki kontrolowanej przez Eastbridge, alianta Vivendi w sporze o Elektrim) Macieja Dyjasa, a także Marcina Rywina — od 1996 roku związanego z Eastbridge.

Pikanterii całej sprawie dodaje fakt, że — według wciąż nieoficjalnych informacji — Barbara Lundberg, obecna szefowa Elektrimu, podjęła już ostateczną decyzję o odejściu ze spółki. Ma to zrobić najpóźniej 30 czerwca 2001 r. Jej decyzja nie ma podobno związku z ostatnimi wydarzeniami w spółce. Zadecydowały o tym powody osobiste.