Platforma Obywatelska (PO) wystosowała wczoraj do Ludwika Dorna, marszałka Sejmu, pismo z pytaniem, co się dzieje z tzw. pakietem Szejnfelda. Partia Donalda Tuska obawia się bowiem, że pakiet 9 progospodarczych ustaw (od półtora miesiąca leży w sejmowej szufladzie) jest blokowany z przyczyn politycznych przez PiS. W ciągu 6 tygodni nie nadano im numerów druków sejmowych i nie skierowano do pierwszego czytania. Biuro prasowe Sejmu informuje, że trwają prace sprawdzające. Adam Szejnfeld, poseł PO, pyta w liście marszałka Dorna o to, kiedy zamierza rozpocząć pierwszy etap procesu legislacyjnego i prosi o jak najszybsze wprowadzenie pakietu do porządku obrad Sejmu. Pakiet Szejnfelda został entuzjastycznie przyjęty przez przedsiębiorców.