Szejnfeld i Palikot grają razem

Jarosław Królak, PAP
opublikowano: 2009-11-20 06:30

Rząd Donalda Tuska oddał gospodarkę w ręce Sejmu. Komisja Przyjazne Państwo dostała silne wsparcie. Biznes jednak wolałby Szejnfelda z powrotem w resorcie gospodarki.

Platforma rzuciła byłego wiceministra gospodarki Adama Szejnfelda na "odcinek" parlamentarny. Niedawno objął stanowisko szefa zespołu ekspertów klubu PO ds. gospodarczych, wczoraj zasiadł w fotelu wiceprzewodniczącego sejmowej komisji Przyjazne Państwo (PP).

— Ta komisja może wiele dobrego uczynić dla poprawy warunków prowadzenia działalności gospodarczej. Dlatego zgodziłem się zostać jej wiceszefem i mam nadzieję, że będziemy skuteczni. Właśnie przeglądam sprawy, którymi komisja się zajmuje. Mam też sporo własnych pomysłów na ograniczenie biurokracji i bubli prawnych — mówi Adam Szejnfeld.

Były wiceminister wesprze Janusza Palikota (niedawno wrócił na fotel szefa komisji) w tropieniu i zwalczaniu bubli prawnych. Czy tandem Palikot— Szejnfeld ma szanse na sukces? Czy dzięki dwójce posłów komisja PP znów złapie wysokie obroty i ułatwi życie firmom, co przecież jest jej celem?

Więcej w piątkowym Pulsie Biznesu