SentiOne, polski start-up, który stworzył narzędzie do monitorowania internetu poszerzył ofertę o 14 języków. Dotychczas z jego usług mogli korzystać klienci w Czechach, na Węgrzech, w Rumunii, Słowacji, Na Litwie, Łotwie, w Estonii i Holandii.
Rozwiązanie pozwala sprawdzać opinie internautów na temat konkretnej marki, trendu czy akcji promocyjnej, monitorowaćm.in. media społecznościowe, blogi, fora i portale. Firma rozpoczęła działalność w 2011 r. od rodzimego rynku.
Dziś monitoruje internet w Austrii, Belgii, Bośni i Hercegowinie, Bułgarii, Chorwacji, Danii, Finlandii, Grecji, w Niemczech, Norwegii, Serbii, Słowenii, Szwajcarii i Szwecji. SentiOne założyli Kamil Bargiel, Bartosz Baziński i Michał Brzezicki.
— Naszą ambicją jest stworzenie najlepszego rozwiązania do monitoringu w Europie i udowodnienie, że „made in Poland” może kojarzyć się z najwyższą jakością — mówi Kamil Bargiel, prezes SentiOne.