Wczorajsze walne Szopienic, spółki zależnej Hutmenu, znów nie zajęło się zmianami kapitałowymi. Temat powróci w czerwcu.
Wznowione wczoraj walne Huty Metali Nieżelaznych Szopienice, spółki zależnej giełdowego Hutmenu z grupy Impexmetalu, nie zajęło się zmianami kapitałowymi w firmie.
— Uchwały dotyczące obniżenia i podwyższenia kapitału zakładowego zostały zdjęte z porządku obrad. Czekamy na zakończenie badania sprawozdania finansowego przez biegłego — mówi Marcin Guryniuk, dyrektor ds. nadzoru właścicielskiego w Impexmetalu.
Operacje kapitałowe mają umożliwić hucie pokrycie sporej straty netto za zeszły rok (86 mln zł), wynikającej z gry na kontraktach terminowych na londyńskiej giełdzie metali.
— Wrócimy do tych kwestii na zwyczajnym walnym 19 czerwca — dodaje dyrektor.
Wczoraj doszło jedynie do zmian w radzie nadzorczej huty. Wymieniono przedstawiciela grupy Impexmetalu.
Szopienice borykają się z problemami związanymi z nierentowną produkcją wyrobów miedzianych. Impexmetal zapowiadał, że jeśli zarząd nie wyprowadzi firmy na prostą do końca roku, rozważone będzie zamknięcie produkcji.