Szwecja zamierza dozbroić armię

Marek DruśMarek Druś
opublikowano: 2014-04-23 00:00

Rządowa koalicja chce, aby Szwecja kupiła więcej samolotów bojowych i okrętów podwodnych. Tłumaczy to wzrostem napięcia geopolitycznego po aneksji Krymu przez Rosję.

Rząd Szwecji, który tworzą cztery koalicyjne partie, planuje zwiększyć roczne wydatki na zbrojenia o 5,5 mld SEK wobec zapisanych w budżecie 46 mld SEK. Ostatnio w Szwecji, która nie jest członkiem NATO, pojawiły się analizy wskazujące, iż nie jest ona w stanie się obronić. Nie ma ani licznej armii, ani wyposażenia dla niej. W 2012 r. dowodzący szwedzką armią Sverker Goeranson mówił, że bez pomocy z zewnątrz jest ona w stanie bronić jedynie ograniczonego obszaru kraju przez około tydzień. Rząd Szwecji chce kupić samoloty Jas 39E, aby lotnictwo miało ich 70. Flota marynarki wojennej ma zwiększyć się o dwa okręty podwodne, a pozostałe jednostki będą zmodernizowane.