Szymany polecą cywilnie

MIR
opublikowano: 2008-06-16 00:00

Z opóźnieniem, ale jednak, Agencja Mienia Wojskowego podpisze umowę na dzierżawę lotniska w Szymanach.

Z opóźnieniem, ale jednak, Agencja Mienia Wojskowego podpisze umowę na dzierżawę lotniska w Szymanach.

Umowa na trzydzieści lat dzierżawy przez spółkę Port Lotniczy Mazury-Szczytno lotniska wojskowego miała zostać podpisana z Agencją Mienia Wojskowego (AMW) ponad trzy tygodnie temu. Od spełnienia tego warunku European Business Partners (EBP) uzależnił objęcie 60 proc. udziałów w spółce Port Lotniczy Mazury-Szczytno. Umowa nie mogła być podpisana bez zgody wojewody na wpuszczenie inwestora, bo dokument, który trafił do AMW, był przedawniony.

— Formalności zostały dopełnione. Umowa zostanie podpisana we wtorek. Inwestor czeka — mówi Jarosław Jurczenko, prezes portu.

EBP ma najpierw uregulować dług (blisko 5 mln zł) i wyłożyć kilkanaście milionów na uruchomienie lotniska.

W ubiegłym tygodniu rada nadzorcza spółki zadecydowała o sprzedaży części udziałów na rzecz EBP wraz z podwyższeniem kapitału. Prezes nie chce jawnić szczegółów, zanim umowa z AMW nie zostanie podpisana. Zaraz potem spotka się z inwestorem i dokona zmian we władzach spółki. Inwestycje powinny ruszyć w ciągu dwóch miesięcy.

Według Jarosława Jurczenki, lotnisko mogłoby przyjąć pierwszych pasażerów wiosną 2009 r.

Port w Szymanach ma także duże szanse, by dołączyć do portów zaangażowanych w obsługę EURO 2012. Przedstawiciele UEFA i PZPN, wizytując go, przyznali, że mógłby pełnić rolę lotniska zapasowego dla Gdańska i Warszawy w zakresie przebazowania samolotów, transportu piłkarzy i grup technicznych.

Od 1996 do 2001 r., przed zamknięciem, port w Szymanach obsłużył 18 tys. pasażerów