Tajwan zatrząsł promocją Wizji TV

Tomasz Krzyżanowski
opublikowano: 1999-11-02 00:00

Tajwan zatrząsł promocją Wizji TV

Zmasowana kampania promocyjna cyfrowej Wizji TV rozbija się na razie o brak dekoderów, dostarczanych przez Philipsa.

Przedstawiciele Wizji TV mówią, że pierwszym powodem opóźnienia w dostarczaniu dekoderów był sukces nowej oferty programowej.

— Nie doceniliśmy zainteresowania naszym kanałem sportowym, który zaczęliśmy emitować we wrześniu. Sądziliśmy, że zainteresowanie dekoderami wzrośnie dopiero w listopadzie — mówi Jacek Kostkiewicz, szef działu marketingu w Wizji TV.

Jednak główną przyczyną kłopotów Wizji jest trzęsienie ziemi na Tajwanie. W wyniku tajwańskiego kataklizmu w Europie brakuje komponentów m.in. do pamięci dekoderów. W związku z tym nie może ich również zdobyć Philips, który dostarcza dekodery dla Wizji TV.

— Mamy nadzieję, że sytuacja wkrótce wróci do normy. Dla tych, którzy zmuszeni byli czekać, przygotujemy prawdopodobnie ofertę „przepraszającą” — mówi Jacek Kostkiewicz.

Przedstawiciele Philipsa intensywnie szukają alternatywnych źródeł zaopatrzenia w komponenty.

— Mamy nadzieję, że w tym tygodniu uda się nam przywrócić płynność dostaw — mówi Marcin Rosatti z Philipsa. TK