„New Yorker”: „On jest jednym z pierwszych prawdziwie utalentowanych męskich wokalistów, którzy pojawili się w ostatnich latach”.
Podstawą jego muzyki jest bebopowa tradycja i blues, kocha ballady i wszelkie formy rozswingowanego jazzu. Muzyki zaczął się uczuć w wieku kilku lat w rodzinnym Kansas City, najpierw na fortepianie, a następnie na klarnecie. W wieku 12 lat zabrał się z powodzeniem za saksofon barytonowy i niebawem rozpoczął profesjonalne muzykowanie na tym instrumencie. Z czasem jednak okazało się, że prawdziwym powołaniem Kevina jest śpiew. Śpiewać zaczął na uniwersytecie w Baker w Kansas. Doświadczenia saksofonowe i pianistyczne z pewnością jednak się przydały — Kevin prowa- dzi swoje wokalne improwizacje z iście instrumentalnym zacięciem, w czym przypomina takich artystów jak Dave Lambert, Jon Hendricks czy Al Jarreau. Jako lider wokalista Mahogany zadebiutował w 1993 roku krążkiem „Double Rainbow”. Kolejne albumy, jak choćby „Yuo got what it take”, nagrywane dla Enji, przyniosły mu uzasadniony rozgłos, co zaowocowało nie tylko popularnością, ale także kontraktem z gigantem płytowym Warner Brothers. Pod koniec lat 90. jednak w karierze coś się zacięło i Mahogany przez kilka lat nie nagrywał. Na rynek płytowy powrócił w 2002 roku albumem „Pride and Joy” nagranym dla Telarcu. Od tego czasu niezmiennie pozostaje na szczycie wokalnego wierzchołka.
Kevin Mahogany wystąpi z towarzyszeniem polskich jazzmanów: saksofonisty Piotra Barona, pianisty Michała Tokaja, kontrabasisty Jacka Niedzieli i perkusisty Kazimierza Jonkisza 6 sierpnia na Rynku Starego Miasta w Warszawie o godzinie 19.00.
