Iran rozpoczął rozbudowę cywilnej floty lotniczej. Maszyny będzie kupował z drugiej ręki w Rosji.
— Wybraliśmy takie rozwiązanie z powodu sankcji USA — tłumaczy Gholam Hossein Elham, rzecznik irańskiego rządu.
Teheran postawił na tupolewy Tu-204-100. Umowa dotyczy 30 maszyn, a dostawy rozpoczną się w 2009 r. Wartość transakcji nie jest znana.
Iran ma olbrzymie potrzeby związane z lotnictwem cywilnym, cierpi jednak z powodu nałożonego przez Waszyngton embarga na transfer technologii. Z tego powodu nie może kupować amerykańskich boeingów ani europejskich airbusów, które budowane są z amerykańskich części. Obecnie w irańskich liniach lotniczych latają, poza rosyjskimi tupolewami, ukraińskie antonowy.