Test telefonów

Karol Wieczorek
opublikowano: 2002-05-27 00:00

Nokia 6310

Nowy telefon firmy Nokia, N6310, nie wzbudza szczególnych emocji wizualnych. Przedstawiciele producenta twierdzą, że takie właśnie było założenie. Jest to bowiem klasyczny telefon przeznaczony dla użytkowników biznesowych, którzy ponad wszystko cenią sobie stabilność. Zapewne szerokiemu gronu miłośników fińskiego dostawcy Nokia 6310 będzie się bardzo podobać, ale osoby, które nie są ślepo zakochane w marce, będą dalekie od entuzjazmu. N6310 jest bowiem jedynie odmłodzonym modelem N6210. Jest nieco lżejszy od poprzednika, ma trochę większe klawisze i lepiej trzyma się w ręku. Jedną z największych zalet N6310 jest wydajna bateria. Nawet przy dużej ilości rozmów telefon bez doładowania baterii potrafi działać prawie tydzień. Bardzo drażniące w N6310 jest natomiast niedopracowane podświetlenie klawiszy.

Usatysfakcjonowane nową Nokią będą osoby ceniące wysokie technologie. Urządzenie wyposażone jest bowiem w funkcję pakietowej transmisji danych GPRS oraz moduł komunikacji bezprzewodowej Bluetooth. W tej klasie telefonów funkcje te są już jednak standardem.

Motorola V70

Motorola V70 to niewątpliwie słuchawka inna niż wszystkie. Choć pod względem nowoczesnych technologii nie oferuje nic poza obsługą pakietowej transmisji danych GPRS (nie ma nawet łącza podczerwieni!), niewątpliwie jest oryginalna i zwraca uwagę. Okrągły wyświetlacz, prezentujący informacje odmiennie niż wszystkie inne aparaty (jaskrawe znaki na granatowym tle) oraz klapka otwierana na bok, to znak rozpoznawczy tego modelu. Najefektowniej V70 prezentuje się po otwarciu w ciemnościach, dzięki przyjemnie niebieskiemu podświetleniu klawiatury. Niestety, modny wygląd to

jedyna zaleta tej słuchawki. Reszta to już zlepek wad i niedociągnięć. Obsługa telefonu, z powodu malutkich przycisków i niewiele większego wyświetlacza, sprawi nie lada kłopot nawet filigranowym kobietom. Jednak prawdziwym dramatem jest bateria. Chociaż trudno w to uwierzyć, akumulator V70 wystarcza średnio na 30 min rozmowy i 24 h czuwania. Wątpliwe jednak, aby osoby wysoce wrażliwe na piękno zwracały uwagę na takie błahostki.

Sony Ericsson T68i

Aż trudno uwierzyć, że w tak małym i lekkim urządzeniu (zaledwie 84 g) udało się pomieścić tyle funkcji, sprawiających, że obecnie Sony Ericsson T68i nie ma na rynku telefonów GSM godnego rywala. Nie dość, że terminal ten wyposażony jest w duży kolorowy wyświetlacz, obsługę GPRS, HSCSD, Bluetooth i wiadomości multimedialnych MMS, to jeszcze pracuje w trzech zakresach (900/1800/1900). Od tradycyjnych telefonów Sony Ericsson T68i różni się również podejściem do nawigacji. Menu jest bowiem w pełni graficzne (ikony), a szybkie poruszanie się po nim umożliwia precyzyjnie pracujący dżojstik. Dla entuzjastów nowych technologii i gadżetów najważniejszy jest jednak fakt, że T68i jest pierwszym na świecie telefonem wyposażonym w obsługę wiadomości multimedialnych MMS. Co prawda, na razie operatorzy nie oferują jeszcze żadnych usług dla tego nowego standardu wiadomości, ale już obecnie można zasmakować przyszłych jego możliwości, dołączając do telefonu mały cyfrowy aparat fotograficzny CommuniCam MCA-20. Świetna zabawa gwarantowana.