TFI BH i TFI CA IB — liderzy III filaru

Michał Śliwiński
opublikowano: 2000-10-27 00:00

TFI BH i TFI CA IB — liderzy III filaru

WYBÓR: Uczestnicy III filaru w ramach TFI CA IB, którymi zarządza Grzegorz Świetlik mogą zdecydować się na oszczędzanie w jednym z trzech funduszy inwestycyjnych. Wkrótce liczba zwiększy się do pięciu fot. ARC

Towarzystwo Funduszy Inwestycyjnych Banku Handlowego i TFI CA IB mają zróżnicowaną ofertę dla potencjalnych klientów chcących skorzystać z usług w ramach oszczędzania w trzecim filarze. Podpisały również najwięcej umów w ramach trzeciego filaru, do którego należą pracowniczy program emerytalny, pracowniczy program oszczędnościowy i celowy plan oszczędnościowy.

Szacuje się, że w ramach pierwszego i drugiego filaru wypłacona emerytura kształtować się będzie na poziomie 40-60 proc. ostatniej pensji. Aby uniknąć rozczarowania taką sytuacją, konieczne jest systematyczne oszczędzanie w trzecim filarze.

Zablokowane konto

Pierwszym rozwiązaniem w ramach dodatkowego oszczędzania są pracownicze programy emerytalne. Zorganizowanie takiego programu w zakładzie pracy jest warunkowane przystąpieniem co najmniej połowy zatrudnionych. Pracodawca płaci za pracowników składkę, która wynosi do 7 proc. wynagrodzenia danego pracownika. Pracownik płaci od składki podatek dochodowy, ale sama wypłacona kwota po osiągnięciu wieku emerytalnego nie jest, na razie, obciążona podatkiem.

Emerytura zebrana na kontach nie może zostać wypłacona wcześniej niż po osiągnięciu wieku emerytalnego lub trwałej niezdolności do pracy. Składka podstawowa nie jest również traktowana jako część wynagrodzenia z punktu widzenia ustalania składek ZUS.

Za środki wpłacane na konta, fundusz inwestycyjny nabywa jednostki uczestnictwa. Dla pracodawcy ustawa również nie przewiduje specjalnie atrakcyjnych zachęt związanych z utworzeniem takiego programu, bowiem jedyną jest zaliczenie płaconych składek do kosztów prowadzonej działalności. Oferowanie takiego programu przez pracodawcę może natomiast być silną kartą przetargową przy zatrzymaniu lub pozyskiwaniu nowych pracowników, szczególnie w branżach o wyjątkowo mocnej rotacji kadr.

Pracowniczy program emerytalny nie może być kontynuowany indywidualnie, więc jeżeli przy zmianie pracy nowy pracodawca nie prowadzi takiego programu, środki zostaną wypłacone dopiero po ukończeniu 60 lat.

Fundusz do wyboru

TFI BH utworzyło 5 PPE, zaś CA IB 4 takie programy. Środki, jakie są wpłacane przez pracodawców, na konta mogą trafić do różnego typu funduszy, inwestujących w różniące się ryzykiem papiery wartościowe. W TFI Banku Handlowego zbierane środki trafiają do Specjalistycznego Otwartego Funduszu Inwestycyjnego Kapitał Handlowy Senior. Jest to fundusz o charakterze zrównoważonym, którego aktywa lokowane są w obligacjach, do 60 proc. oraz w akcjach do 40 proc.

Natomiast w ramach pracowniczego programu emerytalnego w TFI CA IB środki wpływające mogą być lokowane w trzech funduszach. Pierwszy z nich to Fundusz Inwestycyjny Dłużnych Papierów Wartościowych, w którym aktywa inwestowane są w obligacje i bony skarbowe, oraz papiery dłużne innych emitentów, jak obligacje gminne czy instytucji finansowych i przedsiębiorstw. Wybrać można także Fundusz Inwestycyjny Renomowanych Spółek, którego strategia inwestycyjna opiera się na inwestowaniu powierzonych mu środków w akcje dużych i renomowanych spółek notowanych na warszawskiej Giełdzie Papierów Wartościowych. Muszą to być spółki o okresie działalności przekraczającym 5 lat i wartości rynkowej większej niż 200 mln zł. W tym funduszu w akcje inwestowane jest minimum 70 proc. aktywów, zaś w zarządzaniu stosowany jest timing.

Emerytura też z Ameryki

Kolejnym funduszem, gdzie można lokować środki zebrane w PPE, jest TOP Ameryka. Fundusz ten lokuje pieniądze w 100 największych amerykańskich spółkach grupowanych w indeksie S&P, jak Microsoft, Exxon Mobil, General Electric czy Citigroup.

W ciągu kilku miesięcy uczestnicy PPE będą mogli powierzyć swoje środki w fundusz inwestujący w największe spółki europejskie TOP Europa oraz zrównoważony fundusz inwestujący na warszawskiej giełdzie.

Michał Śliwiński

[email protected]