TFI rosną jak na drożdżach

Katarzyna Ostrowska
opublikowano: 2003-05-08 00:00

Kwiecień był dla funduszy inwestycyjnych znów bardzo owocnym miesiącem. Mimo okresu świątecznego do funduszy wpłynęło ponad 1 mld zł.

Hossy funduszy inwestycyjnych, trwającej od końca 2001 r., nie zmienił nawet okres świąteczny oraz czas dopłat do rocznych rozliczeń PIT. W ubiegłym miesiącu do funduszy wpłynęło ponad 1 mld zł. Dla porównania: w marcu — 1,13 mld zł. Od początku roku towarzystwa funduszy inwestycyjnych (TFI) zebrały już blisko 5 mld zł. Planowane na ten rok 10 mld zł nowych aktywów nie będzie więc większym problemem.

Procentowo w kwietniu największe wpływy odnotowały TFI: Górnośląskie (o 15,02 proc.), SEB (11,59 proc.), Commercial Union (10,10 proc.) oraz Kredyt Banku (7,15 proc.). Nominalnie najwyższe wpłaty były w TFI: Pioneer Pekao (blisko 350 mln zł), PKO/Credit Suisse (ponad 182 mln zł), SEB (blisko 102 mln zł) oraz ING (87 mln zł).

— Od początku roku aktywa funduszy Pioneer zwiększyły się o ponad 1,6 mld zł. O tym, jak znaczny jest to przyrost, może świadczyć fakt, że na zgromadzenie podobnej wielkości w początkowym okresie istnienia rynku Pioneer potrzebował ponad półtora roku — mówi Zbigniew Jagiełło, prezes Pioneer Pekao TFI.

Jedynie towarzystwo PBK Atut odnotowało spadek wartości aktywów. Zmiana wyniosła -8,13 proc. Już od dłuższego czasu aktywa tego TFI topnieją. Wynika to z planowanego przejęcia czterech funduszy przez CA IB TFI. W ubiegłym miesiącu likwidacji uległy także dwa fundusze PBK Atut — PBK Atut 4 (akcji) oraz PBK Atut 5 (rynku pieniężnego).

W kwietniu został utrzymany trend z pierwszego kwartału. Największe środki wpływały więc do funduszy obligacji.