To nie koniec zwolnień w krakowskim IT

Grzegorz SuteniecGrzegorz Suteniec
opublikowano: 2024-02-22 12:10

W poniedziałek krakowski Aptiv zwolnił ponad 200 osób. Firma z Krakowa o takim samym PKD zgłosiła plan redukcji zatrudnienia o 370 osób. Zwalniać chcą też m.in. firmy z branży tytoniowej.

Przeczytaj artykuł i dowiedz się:

  • ilu pracodawców zgłosiło w tym roku plan zwolnień w Krakowie
  • która firma planuje najmocniej zredukować załogę
  • jaka firma z branży tytoniowej planuje redukcję zatrudnienia
Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

We wtorek informowaliśmy, że Aptiv, notowany na nowojorskiej giełdzie technologiczny gigant wyspecjalizowany w rozwiązaniach dla branży automotive, z dnia na dzień zwolnił ponad 200 osób. Zwolnienia objęły głównie krakowskie centrum techniczne. Do niedawna Aptiv zatrudniał w Polsce ponad 5,5 tys., w tym ponad 2 tys. inżynierów i 1 tys. specjalistów w krakowskim centrum R&D.

Aptiv nie odpowiedział wprost pytania PB, czy poniedziałkowe zwolnienia wyczerpały plany redukcji zatrudnienia, czy może planowana jest kolejna fala. Spekulacje na ten temat niepokoją pracowników firmy i może okazać się, że nie są bezzasadne. Z informacji przekazanych PB przez Grodzki Urząd Pracy w Krakowie wynika, że od początku roku do 19 lutego zgłoszenia zwolnień grupowych dokonało pięć zakładów pracy, a łączna planowana liczba osób do zwolnienia to 477. Urząd nie ujawnia nazw zakładów pracy, wskazując, że może to stanowić tajemnicę przedsiębiorstwa, ale podaje ich kod PKD. Największą liczbę osób do zwolnień grupowych — 370 — zgłosił w styczniu zakład, którego PKD to „Produkcja wyposażenia elektrycznego i elektronicznego do pojazdów silnikowych”. To jeden z kodów, którym w rejestrach posługuje się Aptiv.

“Nie komentujemy szczegółów procesu. Możemy jednak poinformować, że plan redukcji zatrudnienia dotyczy znacznie mniejszej liczby osób” - informują służby prasowe Aptiv.

Z zestawienia sporządzonego przez firmę Motife wynika, że Aptiv to trzecia krakowska firma pod względem zatrudnienia w IT (2,2 tys. osób). Więcej zatrudniają jedynie HSBC (2,5 tys.) i Comarch (2,4 tys.). Pod względem liczby zatrudnionych w IT w Krakowie Aptiv wyprzedza m.in. Cisco (1,8 tys.) i Motorolę (1,7 tys.).

Sposób w jaki Aptiv przeprowadził zwolnienia wywołał oburzenie pracowników, którzy nie kryli rozgoryczenia całym procesem.

“Proces zmian rozpoczął się w styczniu i objął działania w zakresie zwolnień grupowych, zainicjowanych zgodnie z polskim prawem pracy. 19 lutego wypowiedzenia zostały wręczone części pracowników stosownie do obowiązujących przepisów. Tego samego dnia pracownicy otrzymali urlopy oraz zostali zwolnieni z obowiązku świadczenia pracy. Zdajemy sobie sprawę z wpływu tych zmian na naszych pracowników - podał Aptiv.

Z zestawienia Grodzkiego Urzędu Pracy w Krakowie wynika, że w styczniu liczba zgłoszonych zwolnień grupowych była wyjątkowo wysoka. Zgłoszeń planowanych zwolnień dokonało czterech pracodawców na łączną liczbę 437 osób. Tymczasem w całym 2023 r. zgłoszeń było 12 na łączną liczbę 954 pracowników. Najgorzej wypadł maj, w którym trzech pracodawców zgłosiło plan zwolnienia 261 osób. Były to firmy, których działalność związana jest z oprogramowaniem, doradztwem w zakresie informatyki oraz prowadzeniem portali internetowych.

W 2024 r. dwa zgłoszenia dotyczą firm z branży tytoniowej. Zgodnie z danymi urzędu w styczniu przedsiębiorstwo z tej branży zgłosiło plan zwolnienia 37, a w lutym 40 osób. Czołową firmą w tej branży w Krakowie jest Philip Morris Polska, który informuje, że w związku z dynamiczną sytuacją na rynku prowadzi rozmowy ze stroną społeczną.

„Rozważamy różne scenariusze biznesowe i możliwe dla nich rozwiązania. Jednym z nich jest dobrowolny plan odpraw dla pracowników naszej fabryki w Krakowie. Na tym etapie nie udzielamy więcej szczegółowych informacji” — napisało biuro prasowe Philip Morris Polska.