Sesje na giełdach Azji przebiegały bez wyraźnego trendu. Do najsłabszych parkietów należało Tokio. Ponownie w znakomitych nastrojach byli inwestorzy w Seulu.
Indeks Nikkei nieznacznie stracił dzięki spółkom technologicznym. Mocno przeceniono papiery m.in. TDK i Kyocera. Spadki w sektorze high-tech zdołały zrównoważyć bardzo mocne banki. To efekt kolejnej zapowiedzi poluzowania polityki monetarnej przez Bank Japonii. Mizuho Holding, największy bank świata, zyskał ponad 9 proc., a Asahi blisko 19 proc.
W Japonii, podobnie jak w Korei, widoczny był podział nastrojów w sektorach technologicznym i telekomunikacyjnym. Gracze uważają, że ten drugi jest mniej narażony na sytuację na amerykańskim Nasdaq, gdzie oczekiwana jest głębsza korekta notowań. W Seulu do zwyżki wskaźnika Kospi przyczyniły się więc głównie SK Telecom i KTF.
W Hongkongu rosły kursy eksporterów. Rynek liczy, że zamówienia z USA będą rosnąć.