Konstytucja RP daje podstawy do zaskarżenia do Trybunału Konstytucyjnego przepisów o abolicji podatkowej i powszechnych deklaracjach majątkowych — twierdzą prawnicy. Zastrzegają jednak, że skarżącym nie będzie łatwo wygrać z pomysłami ministra Kołodki.
Już dawno nic nie wzbudziło tak wielu kontrowersji, jak pakiet podatkowych pomysłów ministra Grzegorza Kołodki. Najwięcej emocji towarzyszy projektowi abolicji podatkowej i deklaracji majątkowych. Wszystko wskazuje na to, że zasady etyki w biznesie wystawione zostaną na ciężką próbę. Są jednak prawne podstawy do złożenia skargi do Trybunału Konstytucyjnego (TK).
Prawnicy twierdzą, że dobrze by się stało, gdyby ustawę o abolicji zaskarżono do TK.
— Są ku temu podstawy. Projekt ministra Kołodki być może łamie art. 2 Konstytucji RP, mówiący o poszanowaniu zasad sprawiedliwości społecznej i równości wobec prawa. Skarżący mogliby także powołać się na art. 84 Konstytucji, który stanowi, że każdy ma obowiązek płacenia podatków zgodnie z obowiązującym prawem. Abolicja ewidentnie łamie tę zasadę. Gdyby wprowadzono 12-proc. podatek abolicyjny, część podatników ponosiłaby dużo mniejsze obciążenie fiskalne niż regularnie płacący podatki w pełnej wysokości — mówi Michał Stolarek, radca prawny w kancelarii White & Case, ekspert Polskiej Konfederacji Pracodawców Prywatnych.
Podobnie uważa Andrzej Dębiec, partner w kancelarii prawnej Lovells.
— Ta ustawa nadaje się do zaskarżenia do TK np. z powodu naruszania zasady praworządności. Część obywateli łamiących prawo ma szanse na legalizację bezprawnych działań i zapłacenie mniejszych podatków od tych, którzy uczciwie je uiszczali. Art. 32 pkt 2 Konstytucji mówi o zakazie dyskryminacji w życiu gospodarczym. Czy obniżenie podatków jednym, a pozostawienie innym na wyższym poziomie nie może być zinterpretowane jako dyskryminacja? — pyta Andrzej Dębiec.
Wprowadzenie deklaracji majątkowych można zaskarżyć powołując się np. na art. 31 ust. 3 Konstytucji.
— Deklaracje majątkowe uderzają w prawa obywatelskie, np. prawo do poufności, prywatności itp. Prawa i wolności obywatelskie mogą być ograniczane tylko ze względu na zagrożenie bezpieczeństwa państwa, moralność publiczną, względy ochrony środowiska. Żadna z tych okoliczności tu nie występuje — mówi Michał Stolarek.
Dzisiaj Krajowa Izba Gospodarcza oficjalnie wyrazi negatywną opinię na temat podatkowych projektów ministra Kołodki i prawdopodobnie zapowie skierowanie skargi do TK.
Prawnicy obawiają się, że nie ma dużych szans na to, aby TK wydał wyrok po myśli skarżących.
— Konstytucja to zbiór bardzo ogólnych zasad. Nie zawiera norm prawnych sensu stricto. To są deklaracje sfery politycznej. Natomiast TK uchyla przepisy wprost naruszające Konstytucję. Obawiam się, że trudno będzie uzyskać wyrok blokujący abolicję podatkową — uważa Grzegorz Wlazło, adwokat, ekspert prawny PKPP.
— Ciężko będzie dowieść naruszenia Konstytucji, jednak nie jest to niemożliwe — mówi Michał Stolarek.
— Abolicję podatkową przeprowadzano w innych krajach i nigdzie trybunały nie podważyły jej legalności — zauważa Andrzej Dębiec.