Wśród chętnych na zakup Fabryki Wagon jest kontrolowany przez Zbigniewa Jakubasa ZNTK Nowy Sącz.
Elżbieta Kosewska-Kędzior, syndyk masy upadłościowej Fabryki Wagon (FW) z Ostrowa Wielkopolskiego, nie chce jeszcze ujawnić, kto zamierza kupić administrowany przez nią zakład. Przyznała jednak, że wpłynęły trzy oferty.
— Są to podmioty krajowe i zagraniczne. Dwa z nich chcą przejąć fabrykę w całości, a jedna jest zainteresowana tylko częścią majątku. Wszyscy są z branży budowy taboru kolejowego — mówi Elżbieta Kosewska-Kędzior.
Nie chciała także ujawnić wartości ofert. W obecnym, trzecim już, przetargu majątek FW został przez syndyka wyceniony na 50 mln zł.
— W ostatnim tygodniu lipca zbierze się rada wierzycieli i zdecyduje, którą z ofert przyjąć — twierdzi syndyk.
Do złożenia oferty na zakup części majątku przyznał się zarząd Zakładu Naprawy Taboru Kolejowego Nowy Sącz (ZNTK), którego głównym akcjonariuszem jest Zbigniew Jakubas.
— Kupno całości Wagonu, który jest położony na 76-ha działce, nie ma sensu. Dziwię się oferentom, którzy chcą przejąć taką nieruchomość — mówi Zbigniew Konieczek, prezes ZNTK.
Ostrowska spółka, zadłużona na 200 mln zł, znajduje się w stanie upadłości od września 2003 r. Sąd przychylił się wtedy do wniosków kilku wierzycieli i ówczesnego zarządu. Ogłoszenie upadłości poprzedził miesięczny strajk załogi, która zarzucała głównym udziałowcom — dwóm słowackim spółkom zarejestrowanym w Szwajcarii i w Polsce — doprowadzenie zakładu do bankructwa. FW zatrudnia 1970 osób i jest największym pracodawcą w południowej Wielkopolsce.