Obecnie lira słabnie o 1,4 proc. do 7,3010 za dolara. Wcześniej słabła nawet do 7,3311. Inwestorzy nie dali się przekonać niedawnym zmianom wprowadzonym w Turcji, mającym ograniczyć politykę taniego pieniądza i zwiększyć zaufanie do liry. Oczekują bardziej jednoznacznych działań banku centralnego i obawiają się topnienia rezerw walutowych kraju i kosztów interwencji państwa na rynku walutowym.
- Wiarygodne i permanentne podwyżki stóp procentowych są niezbędne do przywrócenia kontroli nad inflacją i stabilizacji tureckiej liry. Dlatego jest prawdopodobnie tylko kwestią czasu wspięcie się USDTRY powyżej 7,40 – powiedziała Esther Reichelt, analityczka walutowa Commerzbanku.