W piątek, na wzrostowym rynku, akcje telewizji potaniały o ponad 7 proc. Kurs wynosi już tylko 6 zł, najniżej w historii. Od początku roku cena papieru spadła o ponad 40 proc. Zaszkodziły jej słabe wyniki (przychody w drugim kwartale spadły o 8 proc. do 452 mln zł, EBITDA o jedną czwartą do 143 mln zł, a strata netto sięgnęła 230,6 mln zł) i pesymistyczne prognozy zarządu, który spodziewa się 6-9 procentowego spadku wartości rynku reklamowego w segmencie telewizyjnym.

Czytaj także: Rynek reklamy pogrąża TVN
Waldemar Stachowiak, analityk Ipopemy, uważa, że przy najbliższej korekcie składu portfela WIG20 TVN zostanie zastąpiony przez Eurocash.
- To oczywisty kandydat - mówi Waldemar Stachowiak.
Szanse Eurocashu wzrosły ostatnio po tym, jak Luis Amaral, główny akcjonariusz spółki, sprzedał 7 proc. jej akcji, przez co zwiększyła się liczba akcji w wolnym obrocie.
Kurs Eurocash wzrósł o 43 proc. od początku roku, a kapitalizacja firmy sięga 5,61 mld zł.
GPW ogłosi planowane zmiany w indeksach na początku listopada.