Fala dyskontowania przez rynki finansowe spodziewanego bankructwa Grecji sprowadziła ceny akcji w Europie do nowych minimów — w przypadku indeksu STOXX Euro Zone Blue Chip 50 najniższych od wiosny 2009 roku.
Tymczasem ani indeks rynków wschodzących MSCI Emerging Markets, ani amerykańskie wskaźniki z grupy SP500 nie zeszły poniżej dołków ustanowionych w trakcie sierpniowej paniki.
Te "dywergencje" zdają się sugerować, że pozaeuropejskie rynki akcji zaczynają się już powoli przyzwyczajać do perspektywy bankructwa Grecji.