UBS wskazuje, że wojna handlowa USA i Chin oznacza zwiększoną zmienność na rynkach, dlatego inwestorzy powinni „niedoważać” w portfelach akcje aby zredukować ekspozycję na polityczne ryzyko. Bank zastrzega, że redukcja ryzyka nie wynika z szykowania portfelana tradycyjną recesję, czy kolejny globalny kryzys finansowwy.
- Choć utrzymująca się odporność konsumentów daje nam wiarę w dobre perspektywy globalnej, nie uważamy, że jest to najlepsze środowisko do podejmowania ryzyka posiadania akcji – powiedział Mark Haefele z UBS.
Bank wskazuje, że jeśli dojdzie do dalszej eskalacji wojny handlowej może stracić przekonanie, że działania Fed są w stanie powodować wzrosty kursów akcji. Wciąż wierzy, że działania Fed i wydatki konsumentów wystarczą, aby gospodarka USA nie weszła w recesję.