Wynajem przedstawicieli medycznych, badania i marketing internetowy — to usługi najczęściej zlecane na zewnątrz przez firmy farmaceutyczne.
W Polsce rośnie popularność outsourcingu. Ta tendencja nie ominęła również sektora farmaceutycznego. Do prowadzenia swoich działań w Polsce międzynarodowe koncerny sprzedające leki, wykorzystują zazwyczaj oddziały handlowe. Niechęć do większych inwestycji w laboratoria badawcze czy zasoby ludzkie powoduje, że głównymi klientami firm outsourcingowych są w Polsce właśnie one.
— Branża farmaceutyczna w coraz szerszym stopniu korzysta z usług zewnętrznych. W warunkach konkurencji firmy zmuszone są do obniżania cen swoich usług oraz poprawiania ich dyrektor generalny — wyjaśnia Ralf Schlerf, dyrektor generalny Cegedim Poland.
Przedsiębiorstwa farmaceutyczne korzystają z usług firm zewnętrznych głównie w trzech obszarach: badaniach klinicznych, wynajmie przedstawicieli medycznych oraz usługach marketingowych z wykorzystaniem internetu.
Przedstawiciel na zlecenie
Sektor farmaceutyczny korzysta z usług firm specjalizujących się w wynajmie kontraktowym przedstawicieli medycznych i handlowych. Od kilku lat rynek tego typu usług rośnie dynamicznie.
— W Polsce jest około 25 firm oferujących usługi wynajmu kontraktowego przedstawicieli medycznych i handlowych. Mimo tak dużego rozdrobnienia około 70 proc. tego rynku jest kontrolowane przez pięciu największych dostawców. Szacuję, że blisko 15 proc. wszystkich przedstawicieli medycznych to pracownicy firm zewnętrznych — uważa Cezary Paluch, dyrektor zarządzający APC Instytut.
Przedsiębiorstwa farmaceutyczne zawierają z firmami zewnętrznymi trzy rodzaje kontraktów, zależnie od czasu ich trwania. Dominują kontrakty krótkoterminowe — do czterech miesięcy, średnioterminowe — od pół roku do roku i długoterminowe — ponadroczne.
— Na rynku można zaobserwować tendencje do specjalizacji — niektóre firmy nastawiają się na zdobycie kontraktów krótkoterminowych, inne walczą o kontrakty dłuższe lub pozyskanie stałych klientów — uważa Cezary Paluch.
Marketing internetowy
Firmy farmaceutyczne wcześnie dostrzegły możliwości, jakie przy wzmacnianiu siły projektów i kampanii marketingowych potencjalnie stwarza internet. Swoje działania w tym obszarze chętnie wspierały, korzystając z usług zewnętrznych firm usługowych. Jednak dotychczasowe kampanie internetowe firm farmaceutycznych kończyły się spektakularnymi porażkami. Tworzone portale korporacyjne i liczne internetowe serwisy produktowe cieszyły się znikomą popularnością. Głównym powodem było ich treściowe ubóstwo — najczęściej poza podstawowymi, z rzadka uaktualnianymi informacjami o poszczególnych lekach nie oferowały więcej. Nie zapewniały żadnej komunikacji między koncernem a lekarzami i pacjentami. Obecnie zdaniem Igora Gnota, prezesa firmy Activeweb Medical Solutions, sytuacja uległa zmianie.
— Firmy farmaceutyczne dostrzegły, że dotychczasowa strategia marketingowa nie spełnia ich oczekiwań. Obecnie tworzone witryny — zamknięte dla osób postronnych — poświęcone są poszczególnym chorobom, najczęściej tym ciężkim lub nieuleczalnym. W ten sposób tworzy się społeczność chorych i lekarzy, umożliwiająca współpracę między nimi a producentami leków. Portale to poważne przedsięwzięcie redakcyjne i technologiczne, dlatego agencje interaktywne stają się ważnym ogniwem tworzenia strategii marketingowej i komunikacyjnej firm farmaceutycznych — wyjaśnia Igor Gnot.
Badania kliniczne
W Polsce, podobnie jak w pozostałych krajach Europy Środkowej i Wschodniej, produkuje się głównie leki odtwórcze.
Jednak trwający — według wielu specjalistów z branży farmaceutycznej — boom na badania kliniczne świadczyć ma o zainteresowaniu działalnością w naszym kraju producentów leków innowacyjnych. Korzystają na nim krajowe firmy badawczo-rozwojowe. Atutem polskich laboratoriów są niższe w porównaniu z ich zachodnimi odpowiednikami koszty usług. Jednak nie wszystkie polskie ośrodki badawcze są w stanie przeprowadzić kompleksowe, zgodne z normami Unii Europejskiej badania i testy przedrejestracyjne leków innowacyjnych.