Potwierdziły się nasze informacje, że Narodowy Bank Ukrainy (NBU) pracuje nad rozwiązaniem, które pomoże ukraińskim uchodźcom wymienić hrywnę na waluty obce. Pomysł jest prosty, choć wykonanie może już takie nie być. NBU zezwolił ukraińskim bankom na odkup hrywny w gotówce od zagranicznych instytucji. W gotówce. Płatność ma być bezgotówkowa. Dziennie jeden ukraiński bank może wydać na odkup nie więcej niż 1 mln EUR.
„Wielu obywateli Ukrainy skarży się teraz, że kurs wymiany hrywny gotówkowej za granicą jest kilkakrotnie niższy niż kurs wymiany bezgotówkowej. Problem ten jest szczególnie istotny na obszarach przygranicznych, gdzie obecnie przebywa wielu ukraińskich uchodźców” - czytamy w komunikacie NBU.
Bank podaje przykład: 6 marca kurs euro w polskich bankach wynosił 120 hrywien. We Lwowie 1 euro można było kupić za 48 UAH.
„Ludzie potrzebują euro i mają w rękach hrywny. Banki i Western Union nie akceptują hrywny” - powiedziała Ekaterina Shcheglova, starszy kierownik projektu NBU.
Sama decyzja NBU i wola ukraińskich banków nie wystarczą jednak, żeby Ukraińcy za granicami kraju mogli wymienić hrywnę na euro. Bez udziału polskich banków operacja się nie powiedzie. Zorganizowanie wymiany to spore przedsięwzięcie logistyczne. Dotychczas banki nie skupowały hrywny w gotówce. Trzeba przeszkolić personel z rozpoznawania ukraińskich banknotów, dostosować placówki. Jest też pytanie o kurs wymiany. NBU nie wspomina o tym w komunikacie. Obecny kurs hrywny w NBP to 14 gr. Kurs kantorowy właściwie trudno określić, ponieważ skup waluty praktycznie się nie odbywa, a jeśli ktoś już ją wymienia to po cenach 1 gr za 1 UAH.
Wyjątek stanowi sieć kantorów Tavex, o której pisaliśmy wczoraj.
Czy polskie banki będą zainteresowane udziałem w operacji skupu hrywny? Z pewnością powinno tego chcieć państwo polskie. Otwarcie krajowych banków dla Ukrainców dałoby im dostęp do własnych pieniędzy, odciążając rząd z problemu związanego z zapewnieniem funduszy dla uchodźców, choć w bardzo ograniczonym zakresie ze względu limit przypadający na jedną osobę.
Rozwiązanie NBU jest o tyle interesujące, że nie angażuje do operacji NBP, lecz pozwala na zawieranie umów bezpośrednio między bankami komercyjnymi po obydwu stronach granicy. Polscy bankowcy spekulowali wcześniej, że w wymianę hrywny musiałby zaangażować się bank centralny, skupując ukraińską walutę.