UKRAINA WRESZCIE ZACZYNA REFORMY
Premier Juszczenko oczekuje trzykrotnego wzrostu inwestycji zagranicznych
Rząd Ukrainy zakończył restrukturyzację zadłużenia zagranicznego. To dla gospodarki tego kraju możliwość zaczerpnięcia oddechu przed reformami zapowiedzianymi przez premiera Wiktora Juszczenkę. Ukraina musi się z nimi pospieszyć, bo zdaniem prof. Marka Dąbrowskiego, doradcy kolejnych rządów tego państwa, miniona dekada została stracona.
Restrukturyzacja zadłużenia zagranicznego dotyczyła obligacji pięciu emisji o wartości 2,7 mld USD (11,6 mld zł), które Ukraina miała spłacić w ciągu 2000 i 2001 r. Zastąpiły je nowe, siedmioletnie euroobligacje, które zostały wyemitowane w dwóch transzach. Pierwsza opiewa na kwotę 1,133 mld EUR (4,42 mld zł), druga na 1,129 mld EUR (4,4 mld zł). Roczne oprocentowanie wyniesie odpowiednio 10 i 11 proc.
Rząd pójdzie pod prąd
Ukrainę czeka realizacja rządowego programu naprawy gospodarki. Jak przyznaje Wiktor Juszczenko, premier Ukrainy, będzie on trudny do przeprowadzenia i może budzić opory ze strony części polityków. Z tego powodu rząd chciałby zawrzeć z parlamentem ugodę i porozumienie o współpracy.
Wiktor Juszczenko podkreśla, że w ciągu pierwszych stu dni urzędowania jego gabinetu po raz pierwszy w historii państwa przyjęty został zrównoważony budżet, co będzie miało dyscyplinujący wpływ na finanse państwa.
— Państwo stanie się bardziej obowiązkowe, szczególnie w zakresie wypłat emerytur i płac, które od czterech lat docierały nieregularnie — twierdzi ukraiński premier.
Polski przykład
W rozmowie z „PB” premier podkreślił, jak ważne dla jego rządu są doświadczenia polskie.
— Celem reform jest stworzenie na Ukrainie systemu, który będzie bardziej przyjazny dla przedsiębiorców. Pieniądze płyną bowiem tam, gdzie inwestorzy nie mają barier — dodaje Wiktor Juszczenko.
Jest przekonany, że program jego rządu przyciągnie kapitał na Ukrainę. Premier już w tym roku oczekuje trzykrotnego wzrostu zagranicznych inwestycji bezpośrednich.
Gabinet reform
Profesor Marek Dąbrowski z Centrum Analiz Społeczno-Ekonomicznych CASE w Warszawie, wieloletni doradca kolejnych rządów Ukrainy, uważa, że gabinet Wiktora Juszczenki jest pierwszym rządem Ukrainy zasługującym na miano reformatorskiego. Podkreśla on przede wszystkim determinację samego premiera Juszczenki, który — jego zdaniem — rozumie, na czym powinny polegać skuteczne reformy gospodarcze.
— Jest zdeklarowanym zwolennikiem nie tylko twardej waluty i niskiej inflacji (co udowodnił jako prezes banku centralnego), ale także prywatyzacji, dekolektywizacji rolnictwa, liberalizacji handlu, a także proeuropejskiej orientacji Ukrainy — mówi doradca ukraińskiego rządu.
REDUKCJA ZADŁUŻENIA: Dzięki restrukturyzacji długu zagranicznego zniknie jego destrukcyjny wpływ na budżet państwa i gospodarkę narodową — podkreśla Wiktor Juszczenko, szef ukraińskiego rządu. fot. ARC
STRACONA DEKADA: Zdaniem Marka Dąbrowskiego, miniona dekada na Ukrainie została właściwie stracona dla rozwoju gospodarczego. Między tym krajem a Unią Europejską, Polską czy republikami nadbałtyckimi narasta dystans. fot. BS