Na brak normalnej pracy czy niskie zarobki jako bezpośredni powód przyjazdu wskazuje jedynie 7 proc. Jak podkreślają eksperci, część przyjeżdżających do nas Ukraińców myśli o tym, by w przyszłości założyć w Polsce mały biznes, taki jak np. kawiarnia, restauracja. Podkreślają, że z Ukrainy często wyjeżdżają ci najbardziej przedsiębiorczy,którzy mieli już do czynienia z biznesem. Zamiast inwestować siły, czas i pieniądze w rozwój firmy w ojczyźnie, wolą zostać w Polsce i tu wykorzystywać swój potencjał, bo uważają nasz kraj za bardziej stabilny pod względem społeczno-gospodarczym.
— Powinniśmy zachęcać Ukraińców do osiedlania się w Polsce. Pozostając w naszym kraju na dłużej, przyczyniliby się jeszcze bardziej do wzrostu naszego PKB. Warto to wykorzystać — mówi Krzysztof Inglot, prezes zarządu Personnel Service.