UNFE SZYKUJE ZMIANĘ PRAWA
Nowelizacja ustawy może zakazać OFE inwestowania za granicą
REWOLUCYJNA NOWELA: Fachowcy twierdzą, że jedyną pozytywną propozycją UNFE, któremu szefuje Cezary Mech, jest możliwość wnoszenia dodatkowych, dobrowolnych składek przez członków. fot.G.Kawecki
Urząd Nadzoru nad Funduszami Emerytalnymi przygotował kontrowersyjną propozycję nowelizacji ustawy o organizacji i funkcjonowaniu funduszy emerytalnych. UNFE proponuje m.in. zmniejszenie udziału jednego podmiotu w poszczególnych PTE do 25 proc. oraz zakaz inwestowania aktywów za granicą.
UNFE miał przygotować raport za ubiegły rok, podsumowujący II filar reformy emerytalnej. Przerodził się on jednak w propozycję zmiany ustawy o organizacji i funkcjonowaniu funduszy emerytalnych. Ściśle dotychczas strzeżona propozycja nowelizacji może rozpętać burzę wśród towarzystw emerytalnych.
Rozproszyć kapitał
W projekcie noweli UNFE proponuje ograniczenie do 25 proc. udziału jednego podmiotu w poszczególnym PTE. Podobne ograniczenie dotyczyłoby podmiotów zależnych. Byłaby to drastyczna zmiana, zważywszy na to, że towarzystwa mają z reguły jednego wiodącego udziałowca (m.in. PTE: NN, Pioneer, Winterthur, Zurich Solidarni) albo nawet tylko jednego akcjonariusza: PTE PZU (jest nim PZU Życie) oraz PTE Norwich Union (Norwich Union Overseas Holding).
Według założeń UNFE, dotychczasowi akcjonariusze musieliby zmniejszyć udział w kapitale aż do osiągnięcia 25 proc.
Oddać klientów
Innym pomysłem urzędu jest ograniczenie do 15 proc. aktywów rynku posiadanych przez jeden fundusz. To dość kontrowersyjna propozycja w momencie, gdy rynek emerytalny już się ukształtował i około 70 proc. aktywów należy do trzech OFE: CU BPH CU WBK, NN i PZU Złota Jesień. Do czasu spadku udziału do wspomnianego limitu OFE nie mogłyby m.in. zdobywać nowych członków. Przedstawicieli największych PTE najbardziej zastanawia sposób, w jaki UNFE chce zmniejszyć udział tych funduszy w rynku.
— Oba przepisy abstrahują od rzeczywistości i są niewykonalne. Na dodatek ograniczają wolność wyboru członków OFE — przekonuje Zygmunt Kostkiewicz, prezes CU PTE BPH CU WBK.
Przedstawiciele PTE nie poznali dotąd projektu noweli ustawy. Zaznaczają, że propozycje zmian w prawie to „wynalazki” nie do przyjęcia.
— Takie pomysły na pewno nie posuwają polskiej reformy emerytalnej do przodu — uważa Andrzej Jacaszek, prezes PTE Norwich Union.
Egzaminować agentów
Kolejne propozycje UNFE dotyczą zakazu inwestowania za granicą aktywów OFE oraz ograniczenia prawa głosu w kupowanych przez fundusze spółkach do 1 proc.
— Pierwsza propozycja może ograniczyć możliwość dywersyfikowania portfela i zwiększa ryzyko inwestycyjne. Natomiast inwestowanie w akcje ma tylko wtedy sens, kiedy OFE jest ich pełnoprawnym właścicielem i może wpływać na politykę spółki — mówi Tadeusz Gacyk, wiceprezes PTE Dom.
OFE CU podał wczoraj, że posiada 6,8 proc. głosów w spółce CSS. Gdyby obowiązywały nowe przepisy, byłoby to nielegalne.
UNFE proponuje również przeprowadzanie przez PTE egzaminów dla akwizytorów OFE. Ponadto członkowie funduszy mogliby go zmienić dopiero po 12 miesiącach, ale już bez opłaty transferowej.