Polski rząd przygotował odpowiedź dla Komisji Europejskiej w sprawie fuzji Pekao i Banku BPH. Tymczasem Unicredito wzywa na akcje BPH.
Dziś rząd Polski wyśle Komisji Europejskiej list tłumaczący, dlaczego Polska sprzeciwia się fuzji Pekao z Bankiem BPH i skąd wzięły się obawy, że jej wyniku zostanie naruszona konkurencyjność w systemie bankowym.
KE, która zgodziła się na fuzję Unicredito i HVB (głównych inwestorów Pekao i BPH), dziwi się, dlaczego nasz rząd zarzuca Unicredito, że wchodząc w posiadanie akcji Banku BPH łamie umowę prywatyzacyjną Pekao. KE podkreśla, że umowa ta pochodzi z 1999 r., kiedy to Polska nie była jeszcze członkiem Unii Europejskiej. Premier Marcinkiewicz nie ujawnił jakie będzie stanowisko Polski w tej sprawie.
Wbrew pogłoskom, dziś do Polski na spotkanie z rządem nie przyjedzie Alessandro Profumo, prezes grupy Unicredito.
— By doszło do tego spotkania musi być ostatecznie wyjaśniona kwestia wyborów Polsce — mówi osoba związana z grupą.
Czysta formalność
Tymczasem w piątek Włosi ogłosili wezwanie na akcje BPH oferując 702,11 zł za akcję. Musiało do niego dojść, bo wcześniej Unicredito pośrednio przejęło 71,2 proc. akcji polskiego banku. Zapisy będą przyjmowane od 31 stycznia do 1 marca.
Cena proponowana przez Włochów rozczarowała.
— Cena jest matematyczna, a nie spekulacyjna. Unicredito ogłaszając teraz wezwanie, a nie 17 lutego, ostatnim dniu, w którym musiałby to zrobić, chce zdążyć przed najbliższym posiedzeniem nadzoru bankowego. Ma to być gest dobrej woli z ich strony. Włochom zależy też na uspokojeniu rosnącego kursu Banku BPH — wyjaśnia osoba związana z grupą.
Dodaje, że Włosi w najbliższych dniach prześlą do KNB ostatnie dokumenty, których wymaga od nich komisja. Z powodu braku zgody na kontrolę nad Pekao i BPH i wzrostu kursu tego drugiego banku Włosi tracą około 1 mln EUR dziennie.
Poniżej parytetu
Włosi w czerwcu zapowiedzieli, że za akcję polskiej spółki zaproponują 33,13 własnych papierów lub znacznie mniej korzystną, ale wymaganą prawem ofertę gotówkową. Wówczas było to niespełna 500 zł za akcję, ale kurs BPH zdążył już wzrosnąć do historycznego maksimum (800 zł). Zgodnie z piątkowymi notowaniami Unicredito jedna akcja włoskiego banku jest warta 21,71 zł. Oznacza to, że przy parytecie 33,13 akcji Unicredito za jedną Banku BPH, wycena akcji polskiego banku wynosi 719,3 zł.