MOCNA WIARA: Decyzja Rady Giełdy nie zaskoczyła Universalu Dariusza Przywieczerskiego. Odwołując się do NSA spółka ma nadzieję na pozytywne rozpatrzenie jej wniosku. fot. ARC
Po wycofaniu Universalu z obrotu publicznego, także Rada Giełdy postanowiła usunąć spółkę z notowań na GPW. Tym samym los drobnych akcjonariuszy spółki staje się coraz mniej ciekawy.
Kilka dni temu warszawski holding złożył do Naczelnego Sądu Administracyjnego odwołanie od decyzji KPWiG. Jak nas poinformowano w biurze zarządu, spółka oczekuje teraz na szybkie rozpatrzenie wniosku. Ma ona nadzieję, że NSA przychyli się do stanowiska spółki i do czasu ostatecznego rozpatrzenia odwołania uchyli werdykt Komisji.
— Dla akcjonariuszy najważniejsze jest teraz, by wspomniane decyzje zapadły jak najszybciej i by mogli oni ponownie handlować posiadanymi walorami na giełdzie — twierdzi przedstawiciel biura.
Uważa on, że sąd powinien wziąć pod uwagę sytuację drobnych inwestorów i liczyć się z utrudnieniami, jakie ich spotkają w momencie wydania niekorzystnego dla spółki werdyktu.
— Sprawa pozostaje teraz w gestii NSA. My ze swojej strony zrobiliśmy wszystko. Złożone zostały przez dwóch pełnomocników odrębne wnioski i oba zostaną rozpatrzone. Jeżeli zostanie uznane nasze odwołanie, kto poniesie w takim przypadku odpowiedzialność za wstrzymanie notowań — pytają w Universalu.
Przedstawiciel biura nie chciał wypowiadać się w kwestii, co mają zrobić akcjonariusze. Zalecił jedynie uzbrojenie się w cierpliwość.
Mniej optymistyczne stanowisko reprezentują doradcy inwestycyjni. Panuje pogląd, że NSA jedynie rozpatrzy zgodność z prawem decyzji KPWiG oraz zbada czy nie popełniono uchybień formalnych. W tym wypadku należy się liczyć z utrzymaniem wyroku.
— Oznaczałoby to wyrok na rzesze akcjonariuszy Universalu. Wycofanie spółki z obrotu publicznego uniemożliwia jakikolwiek, poza formą umów cywilnoprawnych, obrót papierami spółki. Akcjonariusze zdani byliby wyłącznie na siebie. Właśnie ten czynnik może zaważyć na decyzji NSA — mówi jeden z doradców.
Twierdzi on, że większość akcjonariuszy zdawała sobie sprawę z ryzyka, jakie stanowiło posiadanie akcji spółki. Decyzja KPWiG nie była więc zaskoczeniem. W razie utrzymania decyzji komisji przez NSA, akcjonariuszom nie pozostanie nic innego, jak zgłosić się do spółki po wydanie akcji w formie materialnej. Jak nieoficjalnie udało się nam dowiedzieć, kilka biur maklerskich wyraziło chęć pośredniczenia w handlu nimi.