Ekonomiści spodziewali się wzrostu cen eksportu o 2,2 proc., zaś importu o 2,3 proc.
Duża zwyżka cen importu to efekt wzrostu notowań ropy naftowej po rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Ceny importu z wyłączeniem tego surowca wzrosły o 1,2 proc. miesiąc do miesiąca.