- Nikt nie spodziewa się, że recesja czai się tuż za rogiem, ale moje doświadczenie podpowiada, że nigdy tak nie jest. Ci, którzy wieścili, że obecne ożywienie jest na granicy okazali się niewiarygodni, bo nic się nie stało i rynek uznał, że teraz spokojnie może ich ignorować. To dokładnie stało się w 2006 r. przy okazji boomu nieruchomościowego i konsumenckiego w USA – przestrzega Edwards.
Edwards uważa, że jego teza “Epoki Lodowcowej” – seria cykli gospodarczych, które są coraz gorsze – zbliża się do ostatecznego etapu. Akcje i obligacje, które wykazują odwróconą korelację, wskazują, że ta recesja doprowadzi do historycznych Niży na rynku akcji.
