Amerykańskie giełdy zakończyły czwartkowe notowania wyraźnymi wzrostami. Optymizm inwestorów to skutek dobrych danych makroekonomicznych, głównie najlepszego od sześciu miesięcy wyniku sprzedaży detalicznej. Dobrym sygnałem była również informacja o poprawie sytuacji na rynku pracy. Możliwe, że dane te zapowiadają poprawę bacznie śledzonych wskaźników nastrojów konsumentów.
Wśród spółek, których akcje cieszyły się w czwartek największym popytem, znalazły się papiery przedstawicieli sektora finansowego, specjalizujących się w udzielaniu kredytów i pożyczek konsumpcyjnych. Jedną z najmocniej drożejących akcji wśród blue chipów notowanych w ramach indeksu Dow Jones były papiery American Express, jednego z największych emitentów kart kredytowych. Zyskały również na wartości papiery MBNA, Providian i Capital One Financial.
Inwestorzy odebrali również jako dobry sygnał wiadomość o planowanym przejęciu przez HSBC banku Household International, z którego usług korzysta ponad 50 mln Amerykanów.
Dużym popytem cieszyły się w czwartek akcje Intela. Powodem była zapowiedź wykupienia przez spółkę 480 mln akcji. Inwestorzy kupowali akcje Dell Computers, licząc na dobre wyniki kwartalne największego na świecie producenta PC-tów. Mają one zostać podane po zamknięciu sesji.
Zdrożały papiery IBM. „Big blue” zapowiada, że w przyszłym roku wzrosną jego przychody i znów zacznie przynosić zyski.
Zdrożały akcje Qualcomm, działającego w branży komórkowej. Vodafone prowadzi ze spółką rozmowy w sprawie zastosowania produkowanych przez nią chipów w dystrybuowanych przez niego aparatach komórkowych.
Poprawiła się wycena papierów Charles Schwab, największego amerykańskiego brokera, świadczącego usługi klientom indywidualnym. Poinformował on, że 8 mln jego klientów zanotowało pokaźne zyski dzięki październikowym wzrostom na giełdach.
MD