VANY I KOMBI WYJADĄ Z LEASINGU

Jarosław Królak
opublikowano: 2000-06-08 00:00

VANY I KOMBI WYJADĄ Z LEASINGU

INNE WYJŚCIE: Gdyby nawet te przepisy weszły w życie i spowodowały drastyczny spadek zapotrzebowania na lekkie samochody dostawcze, to firmy leasingowe będą nadal świadczyć usługi, ale będą musiały poszukać straconych dochodów w innych segmentach rynku — mówi Piotr Kaczmarek, prezes Europejskiego Funduszu Leasingowego. fot. G. Kawecki

O zakwalifikowaniu pojazdu jako ciężarowy decydować będzie homologacja producenta lub importera oraz masa ładunku ponad 500 kg. Oznacza to, że użytkownicy vanów, kombi i samochodów kompaktowych nie będą mogli korzystać z preferencji podatkowych.

Projekt zmian ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych wprowadza definicję samochodu osobowego. Będzie nim pojazd, który nie posiada homologacji producenta lub importera wymaganej dla samochodów ciężarowych i nie jest przystosowany konstrukcyjnie przez producenta lub importera do przewozu ładunku powyżej 500 kg.

Kto daje i zabiera

Celem Ministerstwa Finansów jest przeciwdziałanie nadużyciom i dokonywaniu przeróbek aut luksusowych. Ma to wyeliminować szukanie dodatkowych korzyści fiskalnych. Problem polega na tym, że przepisy te spowodują także niemożność amortyzowania i zaliczania w koszty uzyskania przychodu wydatków związanych z użytkowaniem samochodów typu kombi, kompaktowych do przewozu 2 osób oraz lekkich samochodów dostawczych o masie do 3,5 tony. Chodzi tu o popularne wśród osób prowadzących działalność gospodarczą samochody przeróbki, z zamontowaną za siedzeniami kratą (van). Samochody te zostaną więc ostatecznie zakwalifikowane jako osobowe (ich maksymalna masa ładunku jest mniejsza niż 500 kg). Konsekwencją tego będzie odebranie użytkownikom preferencji podatkowych, tzn. możliwości amortyzacji i zaliczania jako koszty uzyskania przychodu wydatków związanych z użytkowaniem tych aut.

Bez komentarza

— Obawiamy się, że jeśli te przepisy wejdą w życie, to sprzedaż vanów drastycznie spadnie, a tym samym firmy leasingowe stracą istotny i liczący się segment usług. W 1999 r. w Polsce zostało wyleasingowanych 85 tys. samochodów, z czego aż 70 proc. stanowiły właśnie lekkie, dostawcze vany. Teraz z preferencji podatkowych będzie można korzystać jedynie przy używaniu samochodów posiadających homologację fabryczną jako ciężarowe (powyżej 500 kg masy czystego ładunku). Te wozy są jednak bardzo drogie i niewiele osób będzie na nie stać — prognozuje Piotr Kaczmarek, prezes Europejskiego Funduszu Leasingowego.

— Przyjęcie takich regulacji spowoduje, że lekkie samochody dostawcze nie będą służyły prowadzeniu działalności gospodarczej. Jest to ewidentne zaprzeczenie funkcji tych samochodów i stanowi barierę dla dalszego rozwoju małych i średnich przedsiębiorstw. Doprowadzi to również do drastycznego spadku sprzedaży vanów, a tym samym do spadku dochodów budżetu państwa z tytułu VAT i akcyzy. Dlatego domagamy się, aby kryterium decydującym o możliwości zarejestrowania pojazdu jako ciężarowy była ładowność całkowita, a nie sam ładunek — mówi Włodzimierz Dzierżanowski z Polskiej Fundacji Promocji i Rozwoju Małych i Średnich Przedsiębiorstw.

Jarosław Królak