VAT na mieszkania: w górę
NAJWYŻSZA STAWKA: Podstawowa stawka podatku VAT w Polsce należy do najwyższych w Europie. Dobrze by było sprowadzić ją trochę w dół, ale na razie nie możemy na to liczyć — twierdzi Robert Gwiazdowski, ekspert podatkowy z Centrum im. Adama Smitha. fot. Małgorzata Pstrągowska
Już w przyszłym roku zerową stawkę w podatku VAT na mieszkania może zastąpić stawka 7 proc. Wyższym podatkiem będą również obłożone materiały budowlane. Chodzi o to, żeby stopniowo wszystkie towary i usługi objąć stawką podstawową, czyli 22 proc.
Wprowadzenie stawki podstawowej VAT — 22 proc. — na mieszkania i materiały budowlane jest jednym z wymogów Unii Europejskiej. Ten warunek Polska musi spełnić przed 2003 rokiem. Ministerstwo Finansów zakłada, że zmiany będą wprowadzane stopniowo.
— Chodzi o to, by nie podwyższać podatku w sposób gwałtowny w roku 2002 — mówi Jan Rudowski, wiceminister finansów. Stawka podstawowa wynosi u nas 22 proc. A to z kolei oznacza, że będziemy mieli wyższy podatek VAT niż większość krajów „piętnastki” (np. w Niemczech stawka na artykuły budowlane wynosi 15 proc.). Według Roberta Gwiazdowskiego, eksperta podatkowego z Centrum im. Adama Smitha, tę stawkę można by było zmniejszyć, skoro znikną stawki preferencyjne.
— W tej sytuacji ludzie mogą przemycać materiały budowlane z państw, w których podatek jest niższy. Właśnie dlatego Unia sugeruje, żeby rozbieżności między stawką podstawową w poszczególnych krajach członkowskich nie były większe niż 5 proc. Większa rozbieżność sprzyja kombinacjom — uważa Robert Gwiazdowski.
Obniżanie stawki podsta- wowej nie wchodzi jednak w rachubę.
— Każdy punkt procentowy w dół oznacza około 3 mld zł mniej dla budżetu — tłumaczy Jan Rudowski.