Za powstaniem i rozwojem Vehisu stoją menedżerowie, którzy współtworzyli i rozwijali firmy leasingowe w Polsce — wywodzący się z grupy dawnego Getin Noble Banku Grzegorz Tracz, Ireneusz Meller, Marcin Wykręt oraz Jan Bujak, który wraz z nimi tworzył Alior Leasing. Rok temu dołączył do nich Jacek Pasławski, m.in. były prezes Interii.
Vehis to rodzaj internetowego multibrandowego salonu samochodowego z własnym finansowaniem dla klientów w formie leasingu i najmu, ubezpieczeniem oraz wsparciem serwisowym. Na cyfrowej platformie Vehisu dostępnych jest ponad 3 tys. nowych i używanych aut wszystkich marek. Wszelkie formalności związane z finansowaniem i obsługą samochodu można realizować w zautomatyzowany sposób w kanale online.
— Nasza wizja prostego, taniego i transparentnego pozabankowego finansowania nabycia samochodów na równych zasadach dla przedsiębiorców i konsumentów wraz z kompleksowym wsparciem jego użytkowania i mocnym wykorzystaniem narzędzi internetowych okazała się strzałem w dziesiątkę — mówi Grzegorz Tracz, prezes Vehisu.
Vehisowi udało się przyciągnąć najwyższej klasy menedżerów m.in. z zakresu sprzedaży i finansów, produktów, procesu, IT i ryzyka. Do końca roku liczba pracowników wzrośnie do 200 osób.
Dopływ paliwa
Fintech rozpoczął działalność w kwietniu 2019 r. ze wsparciem kapitałowym Enterprise Investors, jednej z największych firm private equity w Europie Środkowo-Wschodniej. Mimo silnego inwestora pandemia, a później wojna w Ukrainie uniemożliwiły spółce rozwinięcie skrzydeł na planowaną skalę. Mimo to ubiegły rok zakończyła z 816 umowami leasingu o łącznej wartości 116,57 mln zł i wynikiem netto na plusie.
Ważną datą w rozwoju był sierpień 2022 r. Vehis zdobył wówczas finansowanie dłużne o wartości ponad 1,3 mld zł od Goldman Sachs Asset Management i Santander Corporate & Investment Banking (SCIB). Zastrzyk finansowy podziałał na spółkę ożywczo, a biznes w tym roku wzrósł o kilkaset procent.
— W tym roku planujemy udzielić 500 mln zł finansowania, co przekłada się na 4,5-5 tys. sfinansowanych samochodów. Dużą część tego planu już zrealizowaliśmy. Konsekwencją będzie kilka milionów złotych zysku na koniec 2023 r. — informuje Grzegorz Tracz.
Vehis finansuje działalność z kapitałów własnych oraz zewnętrznych źródeł: sekurytyzacji wierzytelności, emisji obligacji, kredytów bankowych, pożyczek oraz sprzedaży wierzytelności w formie faktoringu. W planach ma zdobycie kolejnego zastrzyku od SCIB.
— Rozwijamy się bardzo dynamicznie i prowadzimy rozmowy z Santanderem, który już złożył deklarację, że rozszerzy nasze finansowanie. 1,3 mld zł to dopiero początek — zapewnia prezes fintechu.
Już tylko lepiej
W pierwszym półroczu branża leasingowa w Polsce zanotowała lepsze wyniki, niż zakładały prognozy. Według danych Związku Polskiego Leasingu wartość sfinansowanych pojazdów wyniosła ponad 47,8 mld zł i była wyższa prawie o 15 proc. w skali roku. Siłą napędową w 2023 r. są samochody osobowe oraz szeroko definiowana grupa pojazdów drogowych.
— Rynek się rozwija, nie widać oznak kryzysu w naszej branży. Samochody znów są dostępne, sprzedaż rośnie, a optymizm przedsiębiorców jest na wystarczającym poziomie. Z punktu widzenia naszego biznesu perspektywy są pozytywne — mówi Grzegorz Tracz.
Mimo spadku zainteresowania firm zewnętrznymi formami finansowania, głównie kredytem, korzystanie z leasingu (obecnie lub w przeszłości) deklaruje 36 proc. małych firm (według czwartej edycji badania „Leasing Index” zrealizowanego przez Santander Leasing). W skali roku zainteresowanie leasingiem wśród małych firm (zatrudniających od 10 do 49 osób) wzrosło o 19 pkt proc.