Włochy, Francja i Austria są bardziej powściągliwe, ale również narzekają na niedobór śniegu. Wyjątkowo słaby pod względem opadów był grudzień. W Alpach Szwajcarskich były one najmniejsze od ponad 100 lat, od kiedy są odnotowywane.
Region narciarski Jungfrau odnotował aż 25-procentowy spadek liczby gości w pensjonatach, hotelach i na stokach. Na największe braki śniegu na przełomie roku cierpiały wschodnia Szwajcaria, Austria i położone na terenie Alp Francuskich Chamonix i Val d’Isere. Mimo to niektórzy przedsiębiorcy, np. obsługujący wyciągi i kolejki dla narciarzy, są optymistyczni.
— Poziom rezerwacji jest dobry. Na większości obsługiwanych przez nas stoków warunki narciarskie są wystarczające — stwierdziła Agnes Pannier-Runacher, dyrektor wykonawcza w Cie des Alpes.