W Chinach powstanie więcej kopalń węgla

Tadeusz Stasiuk, Bloomberg
opublikowano: 2024-04-12 11:09

W Europie „szaleństwo” ekologiczne trwa w najlepsze, tymczasem Chiny zapowiadają, że będą tworzyć nowe kopalnie węgla, by zaspokoić popyt i obniżyć ceny surowca.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Pekin zapowiedział, że do 2030 r. wyznaczył sobie za cel dodanie około 300 mln ton rocznie mocy wydobywczych w obszarze węgla w ramach tzw. „rezerw awaryjnego składowania”.

Jak podała Narodowa Komisja Rozwoju i Reform, czołowi wydobywcy węgla, głównie z obszarów Shanxi, Mongolii Wewnętrznej, Shaanxi i Xinjiangu mają być „zachęcani” do przeznaczenia aż 30 proc. nowych mocy produkcyjnych na zabezpieczenie w celu ograniczenia skoków cen kopalin.

Mimo globalnych deklaracji podejmowanych podczas kolejnych szczytów klimatycznych, Chiny przodują w ożywieniu potencjału i mocy elektrowni węglowych. Według danych Global Energy Monitor, Państwo Środka odpowiada za około 2/3 ubiegłorocznego ich wzrostu. Do tego Chiny wydobywają najwięcej na świecie, rekordowe ilości, węgla, który uznawany jest za najbardziej zanieczyszczony i najgorszy dla środowiska surowiec kopalniany.

Pozwoliło to już na znaczące zbicie cen. W transakcjach spot węgiel energetyczny został przeceniony o niemal połowę w stosunku do szczytu z października 2022 r. schodząc do poziomu 810 juanów (112 USD) za tonę. Cel Pekinu na ten rok to długoterminowa stawka referencyjna około 700 juanów.

W 2022 r. energia pochodząca z elektrowni węglowych w Chinach stanowiła 58,6 proc. całości. Pochodząca z elektrowni wodnych miała 15,2 proc. udział, z wiatrowych i solarnych 13,9 proc., gazowych 5,8 proc, zaś z jądrowych zaledwie 4,9 proc.

Tymczasem krytycy drastycznych (choć na pewno w wielu przypadkach koniecznych - jednak tylko w globalnej skali, a nie poszczególnych państw czy nawet kontynentów) rozwiązań ekologicznych wskazują, że w liderującej zmianom Europie w ramach Zielonego Ładu, m.in. zlikwidowana ma być większość kopalni węgla, elektrowni na paliwa kopalniane, auta spalinowe mają być obciążone dodatkowymi opłatami i podatkami, z zakazem wjazdu w wiele miejsc, budynki będą musiały przechodzić audyty energetyczne z wymogiem systematycznego ich podwyższania. Mamy żyć "czysto, ale szczęśliwie" w ekologicznej bańce czystego powietrza. W takim rozumieniu, żadne zanieczyszczenia z reszty "nieekologicznego" świata do nas nie dotrą...