Przełom Bramy Morawskiej od wieków słynął z produkcji doskonałego słodu i jęczmienia. Dzisiaj tradycje warzenia chmielowego napoju kontynuują Zakłady Piwowarskie Głubczyce.
To wyjątkowy rok dla głubczyckiego browaru. Dobre wyniki finansowe i rosnąca produkcja zbiegły się z okrągłą rocznicą istnienia. A rocznica to nie byle jaka.
— Zakłady Piwowarskie Głubczyce kończą 150 lat. Zostały założone w tym samym roku co browar w Żywcu. Trzeba przy tym zwrócić uwagę, że i nasz browar, i browar w Żywcu pracują w sposób ciągły. Inne firmy przypisują sobie odległe daty powstania, ale są to daty związane z tradycją piwowarską, a nie z działalnością samych zakładów. Natomiast Głubczyce, z wyjątkiem dwuletniej przerwy, która przytrafiła im się w czasie wojny, pracują nieprzerwanie. Te 150 lat tradycji jest bardzo ważne, ale nas bardziej interesuje przyszłość, kolejne półtora wieku, które przed nami — mówi Adam Machalski, prezes Zakładów Piwowarskich Głubczyce.
Słód zostaje w kraju
Za czasów PRL Głubczyce były jednym z pięciu browarów, które miały zgodę na eksport piwa. To jednak niejedyny towar, który sprzedawały na rynkach zagranicznych.
— Eksportowaliśmy również słody, które sprzedawaliśmy do tak odległych państw, jak Japonia czy np. Wybrzeże Kości Słoniowej. I nic dziwnego. Przełom Bramy Morawskiej to miejsce, gdzie rośnie najlepszy jęczmień browarny. A to właśnie jęczmień jest najważniejszym składnikiem piwa. Z niego produkujemy jedne z najlepszych na świecie słodów — opowiada Wojciech Konstanty, kierownik ds. marketingu w Głubczycach.
Jednak od kilku lat Głubczyce słodu nie sprzedają, ale bynajmniej nie dlatego, że nie ma chętnych. Po prostu cała produkcja jest zużywana na własne potrzeby. O sukcesie browaru decyduje też jego odrębność kapitałowa.
— Trzeba podkreślić, że nasz browar to firma z czysto polską strukturą kapitałową. Stuprocentowy udział rodzimego kapitału utrudnia nam trochę konkurencję z innymi browarami, które mają wsparcie finansowe oraz technologiczne z zagranicy. Jednak równocześnie nasza odrębność zaczyna nam przynosić korzyści. Heineken czy Carlsberg to bardzo dobre, poprawne piwa, ale na całym świecie smakują tak samo. Klienci zaś zaczynają doceniać niezunifikowane marki, dostosowane do gustów nie globalnych, ale lokalnych, regionalnych czy narodowych. Tak dzieje się również w Polsce — przekonuje prezes Machalski.
W Głubczycach powstają m.in. takie marki jak Brax czy Hammer. Pochodzą stąd także piwa sprzedawane jako browary produkowane wyłącznie dla sieci supermarketów.
Społeczność docenia
Lokalna społeczność docenia nie tylko smak piwa, ale również działalność przedsiębiorstwa na rzecz rejonu i jego mieszkańców.
— Wspieramy organizacje, o których wiemy, że naprawdę pomogą osobom potrzebującym. Między innymi wspomagamy domy dziecka, domy opieki społecznej oraz kluby sportowe. Od lat sponsorujemy znaną grupę bokserską Hammer Knock-Out. Naszą opieką staramy się jednak otoczyć przede wszystkim niewielkie stowarzyszenia sportowe, o których wiemy, że za nasze pieniądze kupią dzieciakom trampki czy piłki. Oprócz tego sponsorujemy zwierzęta w ogrodach zoologicznych. Innym aspektem naszej działalności jest współpraca z organizacjami rolniczymi. Dofinansowujemy szkolenia czy wyjazdy edukacyjne. W ten sposób podnosimy kulturę produkcji rolniczej w naszym regionie, dbając jednocześnie o wzrost jakości dostarczanego nam jęczmienia — mówi Wojciech Konstanty.
Nowocześni, odrębni, obecni
Grzegorz Kubat, marszałek województwa opolskiego
Zakłady Piwowarskie Głubczyce mają już ponad 150 lat tradycji. Są przedsiębiorstwem wyłącznie z kapitałem polskim. Ta odrębność pozwoliła na stworzenie oryginalnych produktów, które nie są wyrobem masowym, a więc zaspokajają potrzeby nawet najbardziej wymagających klientów.
W ostatnich latach w zakładach wiele inwestowano, dążąc do systematycznej poprawy jakości wyrobów, poprawy komfortu pracy oraz ułatwienia współpracy z klientami. Dzięki tym inwestycjom sprzedaż głubczyckiego piwa zwiększa się zarówno w kraju, jak i za granicą. Piwo to eksportowane jest do Norwegii, Szwecji, Niemiec, na Węgry oraz do Czech i Słowacji.
Zakłady Piwowarskie Głubczyce od lat wspierają inicjatywy społeczne. Firma aktywnie wspomaga m.in. domy dziecka, domy opieki społecznej oraz kluby sportowe promujące sport wśród dzieci i młodzieży. Wspiera także profesjonalnych sportowców, w tym jedną z czołowych polskich grup bokserskich. Zakłady wspomagają także inicjatywy kulturalne czy naukowe, pomagając np. w organizacji wystaw czy dofinansowując publikacje naukowe. Ciekawą formą działalności społecznej jest też współpraca z rolnikami, polegająca na dofinansowaniu ich szkoleń i wyjazdów edukacyjnych.