W czwartym kwartale 2019 roku stopa bezrobocia sięgała 13,8 proc., a jej wzrost jest przypisywany pierwszym negatywnym impulsom pandemii koronawirusa. Ekonomiści, którzy prognozowali 15,6 proc. bezrobocia w pierwszym kwartale, uważają, że skutki pandemii są widoczne w danych za pierwszy kwartał w niewielkim stopniu, bo Hiszpania zaczęła zamykać swoją gospodarkę dopiero dwa tygodnie przed końcem kwartału. Dane wskazują, że tylko 285,6 tys. miejsc pracy zostało stracone w pierwszym kwartale. Tymczasem system ubezpieczeń społecznych zarejestrował tylko w marcu stratę prawie 900 tys. miejsc pracy, najwięcej w turystyce i budownictwie.
Hiszpania ma w ostatnich latach dużo wyższe bezrobocie niż jej sąsiedzi. W 2013 roku stopa bezrobocia doszła tam do prawie 27 proc. Pod koniec ubiegłego roku utrzymywała się powyżej 13 proc. Bank centralny prognozuje, że kryzys spowodowany przez pandemię koronawirusa zwiększy bezrobocie do 21,7 proc. w tym roku. Gospodarka spadnie w nim o 12,4 proc.