W KURORTACH POWSTAJĄ APARTAMENTY

Jacek Pochłopień
opublikowano: 1999-04-30 00:00

W KURORTACH POWSTAJĄ APARTAMENTY

TREND: Przeprowadziliśmy badania, z których wynika, że coraz popularniejszy staje się krótki, kilkudniowy wypoczynek. Ludzie chętnie wyjeżdżają na weekend, przedłużając go o piątek czy poniedziałek — tłumaczy Grażyna Szarszewska, z Inter Commerce. fot. ARC

Przed tymi, którzy mają bardzo dużo pieniędzy i lubią spędzać urlopy w kraju, pojawiła się nowa możliwość: wykup luksusowego apartamentu w znanym kurorcie. Może to być całkiem niezła inwestycja. Kompleks, który w tym roku zostanie oddany do użytku w Kołobrzegu, kosztował 15 mln USD.

Inter Commerce zamierza zmienić oblicze Mikołajek. W mieście mają powstać: kompleksy apartamentów, korty tenisowe, kryte baseny, hale sportowe, w planach jest nawet pole golfowe. Inwestycja ma być realizowana etapami, w przyszłym roku zostaną oddane lokale w kamieniczkach w centrum Mikołajek. Apartamenty są przeznaczone przede wszystkim na sprzedaż. Cena metra wynosi od 1,3 tys. do 1,5 tys. USD (5,2 tys.-6 tys. zł).

Widok na morze

Przedsiębiorstwo Budowlane i Drogowe ANIBO kończy budowę w Kołobrzegu komplek- su hotelowo-apartamentowego Admirał Maciej. Będzie liczył 12 pięter, znajdzie się w nim około 250 apartamentów. W kompleksie mają funkcjonować cztery centra: rekreacji, medyczne, rozrywki i biznesu. Średnia powierzchnia apartamentu wynosi 40 mkw.

— Inwestycja jest już zrealizowana w 90 proc. Cena metra kwadratowego wynosi od 4,2 tys. do 9 tys. zł. Najdroższe będą apartamenty na XII piętrze, na XI będzie kawiarnia z tarasem widokowym, do której można dotrzeć zewnętrzną windą panoramiczną — informuje Waldemar Demiańczyk, dyrektor ds. marketingu i promocji ANIBO.

Miesięczny koszt utrzymania apartamentu wyniesie około 300 zł. Inwestycja w Kołobrzegu pochłonie 15 mln USD. ANIBO, które działa na rynku szczecińskim od 1991 r. (od 4 lat jako spółka akcyjna sześciu osób fizycznych) zamierza oddać kompleks do użytku w tym sezonie.

Do wynajęcia

Apartament można kupić i użytkować samemu bądź też wynajmować, zastrzegając, kiedy ma pozostać do dyspozycji właściciela. Zakup takiego lokalu może też być zwykłą inwestycją — właściciel może go przeznaczyć tylko na wynajem. Inwestorzy tworzą spółki, które będą pomagać w zarządzaniu apartamentami. Waldemar Demiańczyk szacuje, że jest tym zainteresowanych 75 proc. tych, którzy już kupili lokale.

Inwestorzy liczą na duży zysk i twierdzą, że już teraz spotykają się z dużym zainteresowaniem klientów. W popularnych kurortach przybywa jednak hoteli i ośrodków wczasowych, które podnoszą jakość swoich usług licząc na przyciągnięcie bogatych gości. Alternatywą zakupu apartamentu może być nabycie domku letniskowego.

— Mamy wiele drogich ofert sprzedaży domów letniskowych w cenach od 150 do 350 tys. zł. Większym zainteresowaniem cieszą się tańsze domy, które kosztują od 30 do 50 tys. zł — informuje Dorota Połosa z agencji AD Drągowski w Olsztynie.

Atutem apartamentów jest to, że są mniej narażone na kradzieże niż luksusowe, stojące samotnie domy.

— Klienci najchętniej kupują nieruchomości położone w kompleksach domów — dodaje Dorota Połosa

Jacek Pochłopień